Liverpool w tarapatach przed hitem. Kontuzja stopera
W Liverpoolu zapanowało nerwowe oczekiwanie po informacji, że Ibrahima Konate wraca ze zgrupowania reprezentacji Francji z kontuzją. Francuski obrońca opuścił kadrę tuż przed spotkaniem The Reds z Manchesterem United.
Czytaj także
Nerwy w obozie Liverpoolu sięgają zenitu. Ledwo zakończyła się październikowa przerwa reprezentacyjna, a już przed zespołem prowadzonym przez Arne Slota piętrzą się poważne problemy kadrowe. Tym razem niepokojące wieści nadeszły wprost ze zgrupowania reprezentacji Francji. Ibrahima Konate, podstawowy stoper The Reds, został zmuszony do przedwczesnego opuszczenia obozu kadry. Donosił o tym serwis Sky Sports.
Uraz uda 26-letniego Francuza to fatalna wiadomość dla szkoleniowca Liverpoolu, zwłaszcza, że już w najbliższym meczu czeka ich spotkanie z Manchesterem United. Klub nie ukrywa, że skala urazu pozostaje nieznana – szczegółowe badania mają rozwiać wszelkie wątpliwości po powrocie zawodnika na Anfield.
Jak wylicza Sky Sports, strata Konate oznacza, że Liverpool w razie przedłużającej się absencji obrońcy, będzie miał do dyspozycji zaledwie dwójkę nominalnych stoperów: Virgila van Dijka i Joe Gomeza. To bardzo ograniczony wybór na wyczerpujący terminarz, jaki czeka zespół The Reds w nadchodzących tygodniach.
