Aston Villa rezygnuje z gracza Chelsea. Za drogi
Jeszcze niedawno mówiło się o możliwym przejściu Nicolasa Jacksona z Chelsea do Aston Villi. Klub z Birmingham jednak nagle się wycofał – powodem okazała się zaporowa cena wyznaczona przez londyńczyków. Senegalczyk sam jasno zadeklarował chęć odejścia ze Stamford Bridge, lecz finalizacja transferu stanęła pod znakiem zapytania. Temat wciąż pozostaje otwarty, a zainteresowanych nie brakuje.
Czytaj także
Aston Villa wycofała się z negocjacji w sprawie transferu Nicolasa Jacksona z Chelsea. Jak raportują brytyjskie media, decydującym czynnikiem okazała się cena transferowa – klub z Londynu oczekiwał aż 80 milionów euro. Birmingham uznało taką kwotę za zbyt wysoką jak na możliwości oraz wartość Senegalczyka.
Sam napastnik otwarcie zakomunikował, że zamierza opuścić stolicę Anglii. Mimo to, porozumienie nie zostało osiągnięte. Medialne doniesienia wskazują, iż na stole pojawiły się oferty z innych klubów zainteresowanych Jacksonem. Przyszłość zawodnika wciąż nie jest jasna, a saga transferowa nabiera tempa.
Agent piłkarza, Diomansy Kamara, podkreślił w rozmowie z mediami, że jego podopieczny w dwóch sezonach zdobył 30 bramek, nie licząc rzutów karnych, i »przed nim nowy rozdział poza The Blues« [tłum. – red.]. Według Kamary, transfer Jacksona powinien sfinalizować się w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin.
