Możliwy powrót Rafała Gikiewicza do 2. Bundesligi
Rafał Gikiewicz, doświadczony bramkarz Widzewa Łódź, może już niebawem zmienić klubowe barwy. Po stracie miejsca w składzie, sam zainteresowany przyznał, że pojawiła się oferta powrotu do 2. Bundesligi.
Czytaj także
Sezon dla Widzewa zaczął się w tym roku wyjątkowo burzliwie, mimo solidnych wzmocnień. Klub, na który liczyli kibice z Serca Łodzi, utknął po sześciu kolejkach na 9. pozycji w tabeli PKO Ekstraklasy.
Największe zamieszanie wywołała sytuacja w bramce. Rafał Gikiewicz, bardzo doświadczony golkiper, w spotkaniu z Jagiellonią Białystok nie ustrzegł się poważnej pomyłki, która kosztowała zarówno drużynę punkty, jak i jego samego miejsce w wyjściowej jedenastce. Maciej Kikolski, który wszedł w jego miejsce, nie daje na razie powodów do zmiany tej decyzji, a 37-latek został zepchnięty do roli rezerwowego – sytuacja dla niego przecież niekomfortowa.
Niespodziewanie sam Gikiewicz w rozmowie z Eleven Sports rzucił nowe światło na sprawę swojej przyszłości. Publicznie przyznał, że na stole leży propozycja z 2. Bundesligi. Skomentował to wprost: „Jestem do wzięcia, ale nikt w Widzewie tego oficjalnie nie powie. Nie ukrywam, że jest jakiś temat powrotu do 2. Bundesligi. Czy się jednak uda? W tym okienku jest już bardzo mało czasu i niestety zostałem trochę postawiony pod ścianą” – zdradził były zawodnik niemieckich klubów.
