Liverpool pobije rekord transferowy. Ponad 150 mln za Isaka
Liverpool nie składa broni w wyścigu po Alexandra Isaka. Saga transferowa ze Szwedem w roli głównej nabiera tempa – klub z Anfield pracuje nad propozycją, która ma przekroczyć 150 mln euro i zbliżyć się do oczekiwanej przez Newcastle astronomicznej kwoty. Zamknięcie okienka zbliża się wielkimi krokami, a negocjacje nabierają coraz bardziej nerwowego przebiegu.
Nieco ponad tydzień przed zamknięciem letniego okna transferowego Liverpool postanowił ponownie zawalczyć o napastnika Newcastle United, Alexandra Isaka. Szwed w ostatnich tygodniach miał burzliwy czas – konflikt z szefostwem „Srok” sprawił, że Isak zrobił sobie przerwę od gry. Teraz może stanąć przed szansą ucieczki z St James' Park.
Czytaj także
Według "The Telegraph", Liverpool przygotowuje nową, wyjątkowo wysoką propozycję – ponad 150 mln euro (czyli 130 mln funtów), a do tego w grę mają wchodzić rozmaite bonusy i klauzule, które jeszcze podwyższą tę sumę. Oferta z miasta Beatlesów może więc podejść pod żądanie Newcastle, które wyceniło Isaka na aż 173 mln euro (150 mln funtów).
Co ciekawe, zegar już tyka. Okno transferowe w Anglii zamyka się 1 września, a akurat dla Newcastle czas działa na niekorzyść – jeśli mają sprzedać Isaka, muszą wcześniej wymyślić, kto go zastąpi na szpicy. Jednocześnie, sama ekipa z północy Anglii zdołała pokazać, że potrafi radzić sobie nawet pod nieobecność Szweda. Przykładowo w pierwszej kolejce Premier League drużyna Eddiego Howe'a zremisowała bezbramkowo z Aston Villą, choć miała przewagę liczebną przez ponad 20 minut meczu.
W drugiej serii spotkań Newcastle zmierzyło się już bez hamulców z samym Liverpoolem. „Sroki” przegrywały 0:2, ale mimo gry w dziesiątkę od początku drugiej połowy wróciły do walki, niemal wyrywając punkt. Ostatecznie, w doliczonym czasie gry, marzenia gospodarzy pogrzebał Rio Ngumoha, który trafił na wagę zwycięstwa dla The Reds.
