Liverpool odrzucił trzy oferty za Federico Chiesę
Federico Chiesa, mimo ubiegłego sezonu praktycznie bez gry, wciąż budzi duże zainteresowanie na rynku transferowym. Włoch był celem klubów z ojczyzny oraz tureckiego Besiktasu, ale Liverpool wykazał się tu stanowczością. Na Anfield wciąż wierzą w umiejętności skrzydłowego i nie zamierzają się go pozbywać, nawet mimo nieco mniejszej roli w obecnym sezonie.
Czytaj także
Federico Chiesa jeszcze rok temu walczył ze słabą formą i brakiem minut, a już dziś Liverpool potwierdza, jak bardzo ceni jego umiejętności. Włoch rozpoczął obecny sezon przebojowo – zdążył strzelić gola w zaledwie trzech ligowych występach. Klub z Anfield konsekwentnie stawia na jego wszechstronność, nawet jeśli nie jest wiodącą postacią.
Jak podaje włoski dziennikarz Nicolo Schira, ostatnie tygodnie na rynku transferowym przyniosły sporo zamieszania wokół nazwiska Chiesy. Do Liverpoolu wpłynęły aż trzy oficjalne propozycje – dwie od klubów z Włoch, które marzyły o powrocie reprezentanta Italii na Półwysep Apeniński, oraz jedna z Besiktasu. Turcy przedstawili ofertę wypożyczenia z opcją wykupu, ale żadna z prób nie doczekała się pozytywnej odpowiedzi ze strony The Reds.
Władze Liverpoolu postawiły sprawę jasno – skrzydłowy, który związał się z klubem kontraktem do 2028 roku, nie jest na sprzedaż. Kadra potrzebuje jego energii i dryblingu w ofensywie, a menedżerowie nie mają zamiaru ulegać presji rynku transferowego. Chiesa nadal ma być jednym z filarów szerokiej rotacji na Anfield i jego przyszłość przynajmniej na najbliższe miesiące jest przesądzona.
