Manchester United pokonuje Liverpool na Anfield w hicie Premier League – StolicaSportu.pl

Liverpool gorszy od Manchesteru United. Kolejna porażka Slota!

Arne Slot
fot. JoeSchilp (Wikimedia CC 4.0)

Liverpool FC znalazł się na zakręcie, notując trzecią kolejną porażkę w Premier League – tym razem na własnym stadionie, gdzie minimalna porażka 1:2 z Manchesterem United rozgrzała wyobraźnię kibiców na Wyspach. Spotkanie rozgrywane w ramach ósmej kolejki ściągnęło na Anfield uwagę całego piłkarskiego świata.

Gospodarze z Liverpoolu już przed przerwą reprezentacyjną byli pod ostrzałem, ulegając kolejno Crystal Palace oraz Chelsea FC – w obu przypadkach po 1:2. Nastroje na trybunach były dalekie od optymizmu, tym bardziej że The Reds spadli na trzecie miejsce w tabeli. Z kolei zespół z Manchesteru miał na koncie mieszankę porażek, remisów i kompletów punktów, jednak to Liverpool pozostawał faworytem. Statystyki przemawiały za gospodarzami: oba kluby to najbardziej utytułowane zespoły w Anglii, ale obecnie tylko The Reds są poważnym kandydatem do tytułu.

Trener Liverpoolu nie mógł skorzystać z Alissona – między słupkami stanął Giorgi Mamardaszwili. Goście również nie byli w pełni sił: zabrakło Lisandro Martineza i Noussaira Mazraouiego. Ani jedni, ani drudzy nie zamierzali czekać – już w 2. minucie Bryan Mbeumo wykończył dynamiczną akcję po podaniu Amada Diallo, którego świetnie wypuścił Bruno Fernandes. Bramkarz The Reds nie miał nic do powiedzenia przy mocnym strzale.

Liverpool ruszył do ataku, próbując wyrównać, ale w pierwszej połowie nie znalazł sposobu na pokonanie Sennego Lammensa. Gdy po przerwie gospodarze niemal dopięli swego, piłka zatrzymała się na słupku. Dopiero w 78. minucie Cody Gakpo doprowadził do wyrównania, wykorzystując zamieszanie w polu karnym po wrzutce Szoboszlaia.

Wydawało się, że Liverpool przejął inicjatywę i pójdzie za ciosem, jednak to Manchester odzyskał prowadzenie już po sześciu minutach, gdy Harry Maguire doskonale odnalazł się przy stałym fragmencie gry i pokonał bramkarza gospodarzy. Goście dowieźli zwycięstwo do końca mimo angażującego naporu The Reds w końcówce.

Kibice The Reds nie kryli zawodu po końcowym gwizdku, bo trzecia przegrana z rzędu znacząco komplikuje ich sytuację w tabeli. W kolejnej serii spotkań Liverpool zmierzy się w Lidze Mistrzów na wyjeździe z Eintrachtem Frankfurt – przed tym wyjazdem presja z pewnością nie opadnie. Manchester United za to szuka punktów w krajowych rozgrywkach, celując w starcie przeciwko Brighton and Hove Albion.

Wynik meczu Liverpool FC – Manchester United 1:2 (0:1)
0:1 – Bryan Mbeumo 2’
1:1 – Cody Gakpo 78’
1:2 – Harry Maguire 84’

Składy:

Liverpool FC: Giorgi Mamardaszwili – Conor Bradley (61' Curtis Jones), Ibrahima Konate, Virgil Van Dijk, Milos Kerkez – Ryan Gravenberch (61' Hugo Ekitike), Alexis Mac Allister (61' Florian Wirtz) – Mohamed Salah (86' Jeremie Frimpong), Dominik Szoboszlai, Cody Gakpo – Alexander Isak (72' Federico Chiesa)

Manchester United: Senne Lammens – Leny Yoro, Harry Maguire, Luke Shaw (85' Kobbie Mainoo) – Amad Diallo (58' Patrick Dorgu), Casemiro (58' Manuel Ugarte), Bruno Fernandes (86' Leny Yoro), Diogo Dalot – Bryan Mbeumo, Matheus Cunha – Mason Mount (61' Benjamin Sesko)

Żółte kartki: Diallo, Casemiro (United). Sędziował Michael Oliver.

Wybrane dla Ciebie