Bukayo Saka wypada na kilka tygodni

Bukayo Saka
fot. Chensiyuan (Wikimedia CC 4.0)

Mocne wejście w sezon w wykonaniu Arsenalu przerwała nagła kontuzja Bukayo Saki. Utalentowany skrzydłowy opuści boisko na 3-4 tygodnie i zabraknie go w kluczowym starciu z Liverpoolem na Anfield. Dla Kanonierów to kolejny poważny problem kadrowy tuż na początku rozgrywek, szczególnie gdy zespół już zmaga się z innymi urazami. Trener Mikel Arteta będzie musiał szukać nowych rozwiązań na prawym skrzydle.

Arsenal rozpoczął obecny sezon Premier League z dużym rozmachem, wygrywając dwa pierwsze spotkania, w tym imponujące zwycięstwo 5:0 na własnym stadionie. Właśnie podczas tego meczu Bukayo Saka po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców w nowych rozgrywkach, czym od razu potwierdził swoją klasę.

Radość kibiców Kanonierów nie trwała jednak długo. Młody as reprezentacji Anglii przedwcześnie opuścił murawę, schodząc z urazem, który – jak się okazało – wyeliminuje go z gry na 3-4 tygodnie. Według informacji przekazanej przez dziennikarza BBC Sport, Sami Mokbela, Saka na pewno nie zagra w szlagierze z Liverpoolem na Anfield.

Dla Arsenalu strata Saki to naprawdę mocny cios. To już czwarty uraz tego skrzydłowego na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy, a zespół już teraz musi radzić sobie z różnymi problemami zdrowotnymi. Mikel Arteta może co prawda liczyć na Martina Ødegaarda, którego kontuzja okazała się niegroźna, ale brak Saki stawia pytanie o obsadę prawego skrzydła.

Wiele wskazuje na to, że trener będzie zmuszony postawić na Noni Madueke lub młodego Maxa Dowmana, by zrekompensować nieobecność najważniejszego piłkarza na tej pozycji. Na Anfield zabraknie więc jednej z największych gwiazd Kanonierów, a mecz zapowiada się jako prawdziwe wyzwanie dla londyńskiego zespołu.

Wybrane dla Ciebie