Ewa Pajor błyszczy w Barcelonie
Już w pierwszym meczu sezonu Ewa Pajor potwierdziła klasę, zdobywając bramkę i dokładając dwie asysty. FC Barcelona rozgromiła beniaminka z Alhamy aż 8:0.
W poprzednim sezonie podopieczne Pere Romeu zgarnęły mistrzostwo Hiszpanii i krajowy puchar – wtedy właśnie Pajor sięgnęła po koronę królowej strzelczyń ligi (25 trafień) i Copa de la Reina (9 bramek). Nic więc dziwnego, że na inaugurację Blaugrana ruszyła niczym taran.
Czytaj także
Strzelanie z Alhamą rozpoczęła Caroline Graham już w 5. minucie. Na 2:0 podwyższyła niebawem Aitana Bonmati. W 28. minucie Pajor znalazła sposób na Elenę de Toro Aldarię i cieszyła się z pierwszego ligowego gola w nowych rozgrywkach. Jeszcze przed przerwą Ona Batlle ozdobiła widowisko pięknym uderzeniem.
Po zmianie stron mistrzynie Hiszpanii grały swoje, nie zamierzając zwalniać. Drugi raz do siatki trafiła Graham, tym razem podawała jej Pajor. Polka zdołała jeszcze posłać piłkę do siatki, ale sędziowie dopatrzyli się spalonego po wcześniejszym zagraniu Aichy Camary.
Na domiar złego dla Alhamy – Barca dopiero się rozkręciła. Claudia Pina dwukrotnie trafił do siatki na przestrzeni dwóch minut, przy jednym z jej goli Pajor dołożyła drugą asystę w meczu. Wynik na 8:0 ustaliła Pina w 9. minucie doliczonego czasu, kompletując hat-tricka.
