Boris Becker wątpi w 25. tytuł wielkoszlemowy Novaka Djokovicia

Sześciokrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych Boris Becker wyraził swoje wątpliwości dotyczące przyszłości Novaka Djokovicia i jego szans na zapisanie się w historii z 25. zwycięstwem w turnieju Wielkiego Szlema. Serb, który niedawno uległ Carlosowi Alcarazowi w półfinale US Open, doświadcza coraz większych trudności ze strony młodszych rywali. Becker otwarcie mówi o ewentualnym zakończeniu kariery Djokovicia na kortach wielkoszlemowych.
Boris Becker, były numer jeden światowego tenisa i niegdyś szkoleniowiec Novaka Djokovicia, nie wierzy już w szanse Serba na zdobycie 25. tytułu wielkoszlemowego. Po wrześniowej porażce w półfinale US Open z Carlosem Alcarazem, temat przyszłości Belgradczyka wraca ze zdwojoną siłą.
Becker otwarcie przyznał, że nie jest optymistą jeżeli chodzi o dalsze sukcesy swojego byłego podopiecznego. Jego zdaniem, rywalizacja z takimi zawodnikami jak Jannik Sinner czy Carlos Alcaraz stała się dla Djokovicia dużo trudniejsza. „On gra przeciwko Sinnerowi czy Alcarazowi i nie wiemy, jak długo jeszcze potrwa jego kariera w turniejach Wielkiego Szlema. Po raz pierwszy otwarcie mówimy o 2026 jako o możliwym ostatnim roku jego występów w czterech największych turniejach. Sam Novak przyznał, że wciąż może rywalizować z najlepszymi – i to prawda – ale dlaczego wciąż gra? Czy dla tytułu w Rzymie czy Monte Carlo? A może dla tego 25. triumfu wielkoszlemowego? Myślę, że chodzi o ten drugi powód. Uważam jednak, że już tego nie osiągnie, patrząc na wiek i siłę młodszych graczy” – podkreślił Becker.
Djoković, obecnie 37-letni, ostatni raz cieszył się ze zwycięstwa w Wielkim Szlemie 10 września 2023 roku, triumfując nad Danielem Miedwiediewem w finale US Open. Od tamtej pory coraz bardziej odczuwa napór młodych wilków, z Sinnerem i Alcarazem na czele, którym coraz trudniej się przeciwstawiać.