Chelsea rozważa zmiany na ławce trenerskiej
Nerwowa atmosfera w szatni Chelsea osiąga apogeum, a przyszłość Enzo Mareski stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Właściciele klubu z Londynu mają coraz mniej cierpliwości po serii rozczarowujących występów zespołu i kontrowersyjnych decyzjach szkoleniowca.
W sezonie, który miał być nowym otwarciem dla Chelsea, klub znalazł się w centrum niepewności. Drużyna latem ponownie dokonała kosztownych transferów, ale rezultat na razie pozostawia wiele do życzenia. Frustracja jest coraz bardziej widoczna zarówno na trybunach, jak i w kuluarach zarządu.
Telewizja Sky Sports donosi, że Enzo Maresca, szkoleniowiec Chelsea, może wkrótce znaleźć się w bardzo trudnym położeniu. Ekspert Miguel Delaney wskazał, że na decyzję o przyszłości trenera wpływ miały szczególnie ostatnie tygodnie. – Potencjalnie, wyniki zmuszają do spojrzenia na sytuację. Wynikają one z kilku dziwnych decyzji w ostatnich tygodniach. Myślę, że mecz z Manchesterem United był tego najlepszym przykładem. Sposób, w jaki zareagował na czerwoną kartkę Sancheza, czy sprawa Palmera – zauważył Delaney.
Pytania mnożą się wokół ostatnich posunięć szkoleniowca. Po sobotniej porażce współwłaściciel Behdad Eghbali pojawił się w szatni zespołu, co według wielu jest jasnym sygnałem niezadowolenia i ostrzeżeniem dla Mareski.
Mimo narastającej presji, Włoch wciąż cieszy się pewnym zaufaniem w klubie. Jego atutami pozostają awans do Ligi Mistrzów, triumf w Klubowych Mistrzostwach Świata oraz fakt, że jest trenerem wybranym przez obecnych dyrektorów sportowych. Eksperci przypominają jednak, że w poprzednim sezonie Chelsea również zmagała się z poważnym kryzysem, a właściciele dawali szansę dotychczasowym szkoleniowcom.
