Sterling odrzucił ofertę z Bundesligi i zostaje w Anglii

Gdy wydawało się, że Raheem Sterling ma szansę na ratunek w Bayernie Monachium, skrzydłowy Chelsea odmówił przenosin do Bundesligi. Anglik pozostał w Londynie.
Raheem Sterling w ostatnich dniach letniego okna transferowego miał ofertę, która mogła odmienić jego piłkarskie życie. Skrzydłowy Chelsea, choć od miesięcy trenuje osobno i został odsunięty przez Enzo Marescę od składu, mógł zasilić szeregi Bayernu Monachium. Jak donosi The Athletic, Niemcy pytali o dostępność Anglika, prowadząc równolegle rozmowy dotyczące wypożyczenia Nicolasa Jacksona.
Co ciekawe, Sterling, mający na karku 30 lat, nie zdecydował się podjąć wyzwania w Bundeslidze. Anglik odmówił Bayernowi, choć byłby to powrót do gry w Lidze Mistrzów i współpraca z dobrze znanym Vincentem Kompanym. Głównym powodem jego decyzji miał być brak chęci do wyjazdu z rodziną do Niemiec lub dłuższego rozstania z najbliższymi.
Czytaj także
Właśnie przez swoją sytuację w Chelsea, temat Sterlinga nie schodzi z czołówek. Po tym jak zawodnik przyznał, że trenuje o nietypowych porach, PFA wszczęła rozmowy z klubem na temat jego obecnego traktowania przez zarząd The Blues.
Vincent Kompany, obecny trener Bayernu, nie ukrywał, że łączy go z Anglikiem mocna więź z czasów Manchesteru City. – Na zawsze pozostanie między nami szczególna relacja – powtarzał Kompany, wspominając ich wspólne sukcesy przy okazji rozmów o ewentualnym transferze. Szkoleniowiec Bayernu odniósł się także do obecnej formy Sterlinga, podkreślając, że ciągle widzi w nim piłkarza, który ma szansę jeszcze się odbudować.
Sterling wciąż pozostaje w Londynie i, mimo trudnej sytuacji, ani myśli na razie opuszczać klubu.