Bohater Barcelony ukarany przez trenera Flicka

Krótko po tym, jak Marcus Rashford wybija się na bohatera Ligi Mistrzów, Hansi Flick daje jasny sygnał: w Barcelonie nie ma miejsca na taryfę ulgową. Spóźnienie angielskiego napastnika wystarcza, by trener natychmiast odsunął go od wyjściowego składu przed spotkaniem z Getafe. Miejsce Rashforda zajmie Ferran Torres, a decyzja Flicka odbija się szerokim echem – zwłaszcza po ostatnim świetnym występie Anglika przeciwko Newcastle United.
Czytaj także
Ledwo opadł kurz po triumfie Marcusa Rashforda przeciwko Newcastle United w Lidze Mistrzów, a już atmosfera wokół angielskiego napastnika w FC Barcelonie staje się napięta. Rashford, który boleśnie zmusił brytyjski zespół do kapitulacji, strzelając dwa gole, niespodziewanie ląduje dziś poza wyjściową jedenastką na mecz z Getafe. Wszystko przez niewielkie spóźnienie na poranne spotkanie drużyny – detal, który kosztował go dużo więcej, niż mógłby się spodziewać.
Hansi Flick nie pozostawił wątpliwości – Niemiec słynie z tego, że nie bagatelizuje nawet drobnych przewinień. W przeszłości przekonali się o tym już Jules Koundé, Iñaki Peña czy Raphinha. Tym razem „ofiarą” dyscypliny pada właśnie Rashford. Jak podaje Mundo Deportivo, w klubie nie ma miejsca na taryfę ulgową, a decyzje trenera są jasne: „Jeśli zobaczymy dziś Rashforda na murawie, to jedynie w roli rezerwowego.”
Szybka reakcja Flicka ewidentnie zamieszała w przewidywanej jedenastce. Zamiast Anglika od pierwszego gwizdka pojawi się Ferran Torres. Czy będzie potrafił udźwignąć presję i dać zespołowi tyle, co Rashford w starciu z Newcastle? Odpowiedź poznamy już wieczorem, bo starcie FC Barcelona – Getafe rozpocznie się o 21:00.