Lechia Gdańsk nie odpuszcza walki po utrzymaniu kary odjęcia pięciu punktów
Lechia Gdańsk wydała oficjalny komunikat po wyroku Trybunału Arbitrażowego przy PKOl, który utrzymał sankcję odjęcia pięciu punktów w rozgrywkach Ekstraklasy. Klub kwestionuje tę decyzję, uznając ją za błędną, i zapowiada dalszą walkę wszystkimi dostępnymi środkami prawnymi. Trójmiejski zespół mimo dwóch zwycięstw i dwóch remisów pozostaje na końcu tabeli, mając jedynie trzy punkty.
Lechia Gdańsk ponownie znalazła się w centrum uwagi po wydaniu oficjalnego stanowiska dotyczącego kary odjęcia pięciu punktów nałożonej w maju przez Komisję Odwoławczą ds. Licencji Klubowych PZPN.
Decyzja ta zapadła w związku z zaległościami finansowymi i innymi nieprawidłowościami formalnymi. Dodatkowo klub na pewien czas ograniczono w transferach. Właśnie te restrykcje były przedmiotem odwołania do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim.
Jak czytamy w komunikacie pomorskiego klubu, Trybunał uznał, że sankcje licencyjne mają charakter dyscyplinarny, a tym samym należy przyznać mu jurysdykcję do rozpoznania odwołania Lechii. Istotne jest, że ograniczenia transferowe nałożone na zespół obowiązują tylko do 17 września 2025 roku, zgodnie z postanowieniem Trybunału.
Lechia Gdańsk nigdy nie zaakceptuje żadnej formy dyskryminacji ani arbitralności i będzie bronić swoich praw wszystkimi dostępnymi środkami prawnymi.
Klub nie zgadza się z ostatecznym utrzymaniem kary odjęcia pięciu punktów na sezon 2025/26, wskazując, że decyzja jest w ich ocenie błędna, zwłaszcza biorąc pod uwagę argumentację przedstawioną podczas ogłoszenia wyroku. Władze Lechii zapowiadają dalszą walkę o swoje prawa na drodze prawnej.
Aktualna sytuacja w tabeli jest dla Lechii wyjątkowo trudna – zespół, pomimo dwóch zwycięstw i dwóch remisów, ma na koncie jedynie trzy punkty, co jest bezpośrednim skutkiem nałożonej kary. Klub zajmuje obecnie ostatnią pozycję w Ekstraklasie.
