Lewandowski o kontuzji: wpływ podróży i łóżka na jego zdrowie – StolicaSportu.pl

Robert Lewandowski wyjaśnia przyczyny kontuzji – wpływ podróży i warunków noclegowych

Robert Lewandowski
fot. Rafał Smoliński

Robert Lewandowski w rozmowie z brytyjskim dziennikiem zdradził kulisy swojej ostatniej kontuzji. Napastnik Barcelony podkreślił, jak istotne były dla jego zdrowia czynniki pozasportowe. Według Lewandowskiego, na uraz wpłynęły zarówno zbyt częste podróże, szczególnie te autobusowe, jak i niewygodne łóżko w Korei Południowej. Zawodnik przyznał też, że tylko dzięki dawnym treningom judo jego organizm lepiej znosi obciążenia i kontuzje.

Robert Lewandowski nie może na razie odnaleźć wysokiej formy w rozpoczynającym się sezonie Barcelony. Jego trudny start związany jest głównie z kontuzją mięśnia dwugłowego, której doznał podczas przygotowań do nowych rozgrywek w trakcie azjatyckiego tournée katalońskiego klubu.

Jak podaje „The Times”, napastnik przyznał, że uraz pojawił się w wyniku niekorzystnych warunków poza boiskiem. Na liście winowajców znalazły się długie podróże autokarem oraz niewygodne łóżko w hotelu w Korei Południowej. Jak stwierdził Lewandowski, przez fatalną jakość posłania spał zaledwie dwie godziny na dobę, co doprowadziło do przetrenowania mięśni.

Trener Hansi Flick w tej sytuacji nie zdecydował się na wystawianie Polaka w wyjściowym składzie w początkowych meczach sezonu. W inaugurującym spotkaniu La Ligi przeciwko Mallorce Lewandowski nie pojawił się na boisku, a w kolejnych pojedynkach z Levante i Rayo Vallecano wchodził dopiero jako zmiennik. Podczas wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski selekcjoner Jan Urban postawił jednak na napastnika od początku, choć – zgodnie z zaleceniem lekarzy – Lewandowski opuszczał murawę przed upływem 90 minut.

– Moja najnowsza kontuzja była związana z nerwami w nodze, spowodowanymi przez nadmierne podróże, także te autobusem podczas przedsezonowego tournée Barcelony, a do tego niewygodne łóżko w Korei Południowej, które pozwalało mi spać tylko dwie godziny, co prowadziło do zmęczenia mięśni – podkreślił Lewandowski w rozmowie z „The Times”.

Do tej pory napastnik Barcelony jedynego gola po urazie zdobył w meczu eliminacji Mistrzostw Świata 2026 przeciwko Finlandii. Sam Lewandowski podkreśla, że swoją odporność zawdzięcza wieloletnim treningom gimnastyki i judo: „Moje ciało było i nadal potrafi się elastycznie dostosowywać dzięki gimnastyce i judo, które uprawiałem. Myślę, że to, co robiłem w dzieciństwie, bardzo mi pomogło w dłuższej karierze. Mogę grać o jakieś pięć lat dłużej niż inni piłkarze”.

Domyślna grafika
Źródła: Transfery.info, The Times

Wybrane dla Ciebie