Lewandowski czy Torres w ataku Barcelony?

Robert Lewandowski

Robert Lewandowski wraca do pełni sił i jest gotów, by ponownie grać w pierwszym składzie FC Barcelony. Tymczasem Ferran Torres prezentuje życiową formę, co stawia Hansiego Flicka przed trudnym wyborem przed meczem z Valencią. W hiszpańskiej prasie już spekuluje się, kto otrzyma miejsce w ataku mistrzów kraju.

Robert Lewandowski wyleczył kontuzję i znów może pojawić się w wyjściowym składzie FC Barcelony. Nowy trener zespołu, Hansi Flick, staje jednak przed niemałym problemem obsady ataku. Jak donosi Mundo Deportivo, świetną dyspozycją od początku sezonu imponuje też Ferran Torres.

Wszystko rozstrzygnie się już w niedzielę, gdy mistrzowie Hiszpanii podejmą Valencię na Estadi Johan Cruyff w 4. kolejce LaLiga. To spotkanie budzi szczególne emocje po przerwie na mecze reprezentacji – właśnie wtedy Lewandowski wrócił na boisko po urazie i udowodnił, że strzelecka forma go nie opuściła. W koszulce Polski zagrał dwa mecze, zdobył bramkę oraz miał asystę.

Flick, który odziedziczył ławkę trenerską po burzliwym okresie zmian w klubie, będzie się musiał mocno nagłowić. O ile Lewandowski to klasyczny napastnik, Torres rozkręcił się od początku rozgrywek – strzelił dwa gole w trzech spotkaniach LaLiga, a ostatnio trafił także w barwach Hiszpanii.

Mundo Deportivo nie ukrywa, że dylemat nie jest oczywisty. Torres, mimo skuteczności, z natury jest bardziej skrzydłowym, lecz to właśnie on rozpoczął sezon w podstawowej jedenastce i błyskawicznie potwierdził swoją wartość.

Po raz drugi z rzędu pojawia się wątpliwość, kto zagra w ataku. Ferran rozpoczął sezon w wyjściowej jedenastce, zdobywając dwa gole. Formę potwierdził również w barwach Hiszpanii, ale jest bardziej skrzydłowym niż napastnikiem. Lewandowski, który uporał się z kontuzją, ponownie udowodnił w reprezentacji Polski, że instynkt strzelecki ma na najwyższym poziomie [tłum. - red.]
Mundo Deportivo

Wybrane dla Ciebie