Lewandowski bliski rozstania z Barceloną. Rośnie napięcie wokół napastnika – StolicaSportu.pl

Lewandowski coraz bliżej odejścia z Barcelony. Napięcie w klubie

Jakub Piotrowski Bartosz Kapustka Robert Lewandowski Reprezentacja Polski trenuje na Legii przed meczem z Portugalią
fot. Marcin Szymczyk

Ostatnie miesiące Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie zapowiadają się wyjątkowo burzliwie. „Nie widzą już w nim napastnika numer jeden”, donoszą zagraniczne media. W tle pojawia się konflikt z władzami klubu, decyzje trenera, a także kontuzja.

Robert Lewandowski znalazł się w trudnym położeniu – według doniesień hiszpańskich mediów, jego rozdział w FC Barcelonie może dobiegać końca. Klub coraz śmielej rozważa pożegnanie z polskim napastnikiem. Powodem jest wygasający w czerwcu kontrakt oraz brak zainteresowania ze strony Blaugrany, by przedłużyć współpracę z 37-letnim snajperem, który – jak uznają działacze – nie gwarantuje już odpowiedniej jakości fizycznej do walki na najwyższym poziomie.

Sytuacji nie poprawia fakt, że Lewandowski wyraża chęć dalszej gry w Europie i stanowczo odrzuca opcje transferu do Arabii Saudyjskiej. Zarząd ma jednak swoje plany, a Niemiec Hansi Flick coraz częściej wybiera w podstawowym składzie Ferrana Torresa. Coraz mocniej pracuje też hiszpańska prasa plotkarska, serwując nazwiska możliwych następców. Wśród kandydatów pojawiają się: Julian Alvarez, Erling Haaland, Serhou Guirassy oraz młody Karl Etta Eyong. Oczywiście, przy obecnych możliwościach finansowych Barcy, ściągnięcie klasowego napastnika nie będzie proste.

Naprawdę gorąco zrobiło się po niedawnej kontuzji Lewandowskiego podczas występów w kadrze Polski. Polak naciągnął mięsień dwugłowy uda, a zamiast zejść z boiska, zdecydował się grać dalej. Klub uznał takie zachowanie za nieodpowiedzialne.

„Klub jest sfrustrowany tym, że Lewandowski ryzykował pogłębieniem urazu” – relacjonują zagraniczne media. Absencja potrwa kilka tygodni, a napastnik opuści między innymi wyczekiwane El Clasico, zaplanowane na 26 października. Po jego stronie pozostaje nie tylko żal związany z kontuzją, ale też pogarszające się relacje na linii zawodnik-klub.

Wybrane dla Ciebie