Ferran Torres opuszcza kadrę Hiszpanii z powodu przeciążenia mięśniowego

Ledwie Barcelona zaczęła łapać wiatr w żagle, a kolejna kadrowa plaga dopadła jej ofensywę. Ferran Torres nie zagra w meczu Hiszpanii przeciwko Bułgarii, bo sztab medyczny wykrył u niego przeciążenie mięśniowe po niedawnym spotkaniu z Gruzją. To nie pierwsze takie osłabienie dla Barcy – ledwo tydzień temu Dani Olmo z powodu kontuzji łydki opuścił reprezentację, a chwilę wcześniej na liście nieobecnych znalazł się młody Lamine Yamal. I choć uraz Torresa nie wygląda na poważny, pojawiły się poważne znaki zapytania co do dostępności kluczowych piłkarzy Dumy Katalonii na najbliższy, ligowy weekend.
Kibice FC Barcelony znów przecierają oczy ze zdziwienia. Jak informuje Hiszpańska Federacja Piłkarska, Ferran Torres opuścił zgrupowanie reprezentacji przed meczem eliminacji mistrzostw świata z Bułgarią ze względu na przeciążenie mięśniowe.
Napotkane problemy pojawiły się u napastnika Barcy po ostatnim starciu Hiszpanii z Gruzją. Badania przeprowadzone przez sztab medyczny reprezentacji wykluczyły poważną kontuzję, ale wykazały przeciążenie, które – w trosce o zdrowie zawodnika – zmusiło selekcjonera do wykreślenia go z listy powołanych. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że „Torres po meczu z Gruzją zgłosił dolegliwości mięśniowe, które zostały ocenione przez służby medyczne federacji oraz potwierdzone dodatkowymi badaniami. Rozpoznano przeciążenie mięśniowe bez uszkodzenia mięśni”. Sztab Dumy Katalonii został natychmiast poinformowany o szczegółach decyzji.
Czytaj także
Hiszpanie nie zamierzają ryzykować zdrowia skrzydłowego. Jak stwierdzono, „ze względu na bliski termin meczu z Bułgarią oraz dbając o bezpieczeństwo zawodnika, postanowiono, że nie wystąpi w tym spotkaniu”. Decyzja wpisuje się w politykę federacji, która ma chronić piłkarzy przed poważniejszymi urazami.
Dla Barcelony to już kolejny poważny alarm w linii ataku. Tydzień wcześniej Dani Olmo również musiał wcześniej opuścić kadrę Hiszpanii przez kontuzję łydki. Jeszcze przed nim wypadł Lamine Yamal, który nie dołączył do zespołu na bieżący okres reprezentacyjny. Kumulacja urazów mocno komplikuje plany trenera Blaugrany przed zbliżającym się, ligowym starciem z Gironą.
Na razie nie wiadomo, czy dolegliwości Torresa okażą się na tyle poważne, że uniemożliwią mu powrót na boisko w weekend. Klubowy sztab medyczny czeka na szczegółowe raporty i wyniki dodatkowych badań, by ostatecznie zdecydować o dostępności napastnika na kluczowy mecz. W każdym razie fani Barcy muszą uzbroić się w cierpliwość i liczyć, że ta seria kłopotów zdrowotnych w końcu się skończy.