Barcelona bez Daniego Olmo w El Clasico
Wiadomość z katalońskiego obozu zaskoczyła kibiców — Dani Olmo wypada z gry i ominie El Clasico. Hiszpański pomocnik przeszedł badania po powrocie ze zgrupowania kadry, a Barcelona wydała oficjalny komunikat o stanie jego zdrowia. Pauza potrwa co najmniej dwa tygodnie, przez co drużyna Flicka musi radzić sobie bez kolejnego kluczowego zawodnika w nadchodzących starciach z Realem Madryt, Gironą i Olympiakosem.
Czytaj także
Nagła informacja z Barcelony rozgrzała piłkarskie środowisko – Dani Olmo dołącza do coraz dłuższej listy nieobecnych. Klubowy komunikat nie pozostawił wątpliwości: pomocnik mocno ucierpiał podczas przerwy na mecze reprezentacji. Jego nazwisko pojawia się tuż obok Gaviego, Lamine’a Yamala, Fermina Lopeza, Raphinhi, Joana Garcii i Marca-Andre ter Stegena, czyli graczy, których Blaugrana już wcześniej musiała zastąpić w meczach La Liga.
Jak podano w oficjalnym komunikacie, "Dani Olmo doznał urazu mięśnia płaszczkowatego w lewej nodze bez uszkodzenia tkanki łącznej. Czas jego rekonwalescencji będzie zależał od rozwoju urazu". W każdym razie, pierwsze przewidywania obozu barcelońskiego wskazują na przynajmniej dwutygodniową przerwę. Dla kibiców oznacza to jedno – Olmo nie pokaże się na boisku w El Clasico przeciwko Realowi Madryt, które zaplanowano na niedzielę 26 października. Sztab Barcelony będzie też musiał poradzić sobie bez Hiszpana w dwóch innych wymagających starciach: z Gironą (18 października) oraz Olympiakosem (21 października).
Atmosfera wokół klubu robi się coraz cięższa, bo lista kontuzjowanych wydłuża się w najsłabszym możliwym momencie sezonu. Nie brakuje głosów, że trener Hansi Flick znalazł się w trudnym położeniu – ledwie zebrał pierwszą jedenastkę na ostatni ligowy mecz, a tu kolejny cios. Dla Olmo oznacza to już kolejną przymusową przerwę w tej kampanii, a dla całej ekipy Blaugrany dramatyczną walkę o pełnię sił na kluczowe spotkania jesieni.
