Chelsea ostrzy sobie zęby na piłkarza Barcelony

Chelsea, w kontekście letniego okna transferowego 2026, wypatruje możliwości sprowadzenia Ronalda Araujo z FC Barcelony. Urugwajski obrońca znalazł się na szczycie londyńskiej listy życzeń.
Czytaj także
Niecodzienne poruszenie na rynku transferowym rozkręca się wokół Ronalda Araujo, który jeszcze kilka miesięcy temu był uznawany za filar defensywy FC Barcelony. Dziś staje się jednym z głównych celów Chelsea na lato 2026. Jak podaje Football Insider, londyńczycy nie zamierzają czekać i bardzo poważnie myślą o transferze Urugwajczyka, głęboko wierząc, że właśnie taki zawodnik odmieni chaotyczny ostatnio blok obronny.
Konkretny zwrot akcji w planach Chelsea wynika z sytuacji kadrowej – Levi Colwill, Benoit Badiashile i Tosin Adarabioyo zostali wyeliminowani przez kontuzje. Z tego powodu menedżer Enzo Maresca nie przebiera w słowach i wzmocnienie środka obrony to dla niego priorytet. Fakt, że klub przegapił okazje w ostatnim oknie transferowym, tylko podnosi temperaturę. Zresztą, konkurencja również nie śpi – Liverpool ma obserwować Araujo równie uważnie.
Wszystko rozgrywa się w momencie, gdy sam Araujo nie ma za sobą najlepszego początku sezonu, a sytuacja finansowa Barcy wymusza rozpatrzenie każdego poważnego zapytania o kluczowych graczy. Football Insider sugeruje, że Chelsea chętnie wyłowiłaby go z Katalonii – zwłaszcza, że taki ruch mógłby unormować defensywę na kilka sezonów do przodu.