Xavi Hernandez faworytem do zastąpienia Erika ten Haga

Fala spekulacji rozpaliła Leverkusen po tym, jak Erik ten Hag stracił posadę trenera Bayeru. Na krótkiej liście kandydatów do przejęcia klubu znalazł się Xavi Hernández, były szkoleniowiec Barcelony. Niemieckie media przekonują, że kataloński trener już wcześniej był poważnie brany pod uwagę przez władze klubu. Ile prawdy w plotkach o możliwym transferze Xaviego do Bundesligi?
Erik ten Hag nie poprowadzi już Bayeru Leverkusen – niemiecki klub oficjalnie rozstał się dziś z holenderskim szkoleniowcem, powierzając prowadzenie treningów sztabowi asystentów. Decyzja zapadła natychmiastowo i wywołała falę spekulacji o następcy Ten Haga.
Jak przypominały niemieckie media kilka miesięcy temu, jednym z najgorętszych nazwisk na liście życzeń władz Bayeru był Xavi Hernández. Hiszpan już wtedy wzbudzał zainteresowanie dzięki ofensywnemu podejściu do gry i międzynarodowemu doświadczeniu. W trakcie wiosennego poszukiwania następcy Xabiego Alonso, klub z Leverkusen miał nawet kontaktować się z Xavim, pytając o jego gotowość do objęcia zespołu – i, według doniesień, nie usłyszał zdecydowanej odmowy.
Kataloński trener miał być doceniony za rozpoznawalność, dobrą znajomość angielskiego i chęć gry o wysoką stawkę. Ostatecznie jednak to Ten Hag został wybrany na nowego szkoleniowca, a zainteresowanie Xavim nie przerodziło się w konkretną ofertę.
Sytuacja zmieniła się błyskawicznie po piątkowym zwolnieniu Holendra. Wiadomo już, że Bayern wraca do krótkiej listy potencjalnych trenerów. Sam Xavi nie krył w kilku wypowiedziach w ostatnich miesiącach, że chętnie wróciłby do prowadzenia drużyny, szczególnie jeśli pojawiłaby się szansa walki o trofea na międzynarodowej scenie.
Czytaj także
Aktualizacja: Xavi na pole position?
Jak przekazał o 12:58 Gerard Romero, Xavi Hernández z miejsca stał się opcją numer jeden dla Bayeru Leverkusen w rozważaniach dotyczących następcy Erika Ten Haga. Dosłownie parę minut później, Patrick Berger z Sky Sport dodał, że do grona kandydatów należy także Matthias Jaissle z Al-Ahli, ale nie można lekceważyć szans Xaviego.
Na ten moment decyzji jeszcze nie ma, ale wyraźnie widać, że to właśnie Katalończyk zbiera coraz konkretniejsze głosy poparcia – zarówno mediów, jak i osób zbliżonych do klubu. W każdym razie Leverkusen szykuje się na kluczowe tygodnie i możliwe zmiany przy ławce trenerskiej Bayeru.