Maciej Rosołek o powrocie do Legii Warszawa – potencjał i ambicje napastnika – StolicaSportu.pl

Maciej Rosołek - Mam potencjał, by wrócić do Legii Warszawa

Bartosz Kot Maciej Rosołek Legia Warszawa - Piast Gliwice 0:0
fot. Marcin Szymczyk

Czy rozstanie z Legią Warszawa musi być ostateczne? Maciej Rosołek, były napastnik "Wojskowych" mówi o tym w podcaście „Kilka słów o Legii”. Piłkarz GKS-u Katowice przyznaje, że zmiana otoczenia była potrzebna, ale wciąż widzi dla siebie szansę na powrót na Łazienkowską – i to już jako dojrzalszy zawodnik. Jego wspomnienia z czasów gry w Legii budzą jednak mocne emocje…

Maciej Rosołek przez lata kojarzony był z Legią Warszawa. Przygodę ze stołecznym klubem rozpoczął już jako czternastolatek, a w seniorskim zespole zaliczył aż 131 występów, zdobywając siedemnaście bramek i notując dwanaście asyst. To właśnie w Legii świętował swoje pierwsze trofea: dwa mistrzostwa Polski, Puchar oraz Superpuchar kraju.

Latem poprzedniego roku "Rosi" zdecydował się opuścić Łazienkowską i na zasadzie transferu definitywnego zamienił Legię na Piasta Gliwice. Po niedługim czasie trafił jednak do GKS-u Katowice, z którym obecnie związany jest kontraktem aż do 30 czerwca 2027 roku. W podcaście „Kilka słów o Legii” bramkostrzelny napastnik wrócił wspomnieniami do warszawskich czasów i nie ukrywał, że odpoczynek od Legii był dla niego ważny. Jednocześnie podkreślił, iż nie żałuje tej decyzji, bo jego zdaniem – drzwi do powrotu wciąż są otwarte. – Nie żałuję, bo myślę, że mam potencjał na to, żeby wrócić do Legii Warszawa, a na pewno dało mi to i da poziom do rozwoju. Jeżeli kiedyś zasłużę, żeby wrócić, to na pewno wrócę jako lepszy zawodnik niż jak odchodziłem – zaznaczył Rosołek.

Jak pokazuje historia wielu piłkarskich karier, czasem trzeba zrobić krok w bok, aby wrócić na dawne ścieżki ze zdwojoną siłą. Rosołek nie zamyka sobie furtki do Legii. Na razie skupia się na pracy i pokazaniu się z jak najlepszej strony w obecnym klubie, przekonany o tym, że przyszłość może znów zaprowadzić go na Łazienkowską.

Wybrane dla Ciebie