Pięciu kandydatów do objęcia Manchesteru United po Rubenie Amorimie – StolicaSportu.pl

Manchester United rozważa pięciu kandydatów na następcę Rubena Amorima

Ruben Amorim
fot. Agencja LUSA (Wikimedia CC 3.0)

Presja wokół Rubena Amorima w Manchesterze United osiąga swoje apogeum po fatalnym starcie sezonu i bolesnej porażce z Manchesterem City. Klub z Old Trafford ma przed sobą trzy kluczowe mecze, by odwrócić losy. Jeśli wyniki się nie poprawią, władze klubu rozważą zmianę szkoleniowca podczas październikowej przerwy na reprezentacje. Już teraz pojawia się lista najpoważniejszych kandydatów na stanowisko menedżera. Każdy z potencjalnych następców budzi spore emocje – zarówno nadzieje, jak i poważne wątpliwości.

Rubena Amorima zaledwie od niespełna roku prowadzi Manchester United, ale atmosfera wokół jego osoby daleka jest od stabilnej. Po bolesnej klęsce 0:3 z Manchesterem City drużyna nie tylko straciła lokalny prestiż, ale też doświadczyła najgorszego początku sezonu od lat 90. Amorim na razie zanotował osiem zwycięstw w 31 spotkaniach Premier League, co rozpala dyskusję w angielskich mediach. Nawet Wayne Rooney otwarcie kwestionuje jego pozycję, a do tego część doświadczonych graczy miała już stracić do niego zaufanie.

Nadchodzące występy przeciwko Chelsea, Brentford oraz Sunderlandowi stanowią dla Portugalczyka ostatnią szansę na odwrócenie złej passy. Jeżeli nie przekona zarządu w tych spotkaniach, do zmian może dojść już podczas październikowej przerwy na mecze reprezentacji.

Gorący faworyci i największe znaki zapytania

Najpoważniejszym kandydatem wydaje się obecnie Oliver Glasner z Crystal Palace, którego organizacja gry zbiera pochwały w całej lidze. Glasner w maju wprowadził Palace do finału Pucharu Anglii i miałby zapewnić płynne przejście, ponieważ stosuje zbliżoną do Amorima taktykę z trójką obrońców. To jednak może być też problem – zarząd United obawia się kolejnej ślepej wiary w system, który sprowadza kapitana Bruno Fernandesa do roli nie do końca naturalnej dla niego.

Wśród kandydatów pojawia się również Michael Carrick. Były zawodnik Czerwonych Diabłów, a ostatnio trener Middlesbrough, jest bardzo popularny wśród kibiców United. Jednak tu powraca pytanie, czy poradzi sobie z presją, skalą oczekiwań i charakterami największych gwiazd, bo Championship to nie Premier League.

Kolejny z wymienianych to Gareth Southgate, były selekcjoner reprezentacji Anglii. Już wcześniej znajdował się na radarze INEOS i nie ukrywał, że praca na Old Trafford go kusi. Jego atutem jest świetny kontakt z piłkarzami i powaga, jaką zyskał w kadrze. Z drugiej strony od dawna nie prowadził klubu – ostatnią pracę w tej roli zakończył w 2009 roku. To naprawdę spora przerwa!

Marco Silva to trener ograny w realiach Premier League – od lat prowadzi Fulham, a wcześniej m.in. Everton czy Watford. Zna angielskie klimaty jak mało kto, ale klub mógłby nie chcieć zatrudniać kogoś, kto dotąd specjalizował się w zespołach ze środka tabeli, skoro kibice wciąż marzą o odbudowie potęgi. Silva uchodzi za pragmatyka, potrafi zmieniać podejście pod konkretnego rywala, ale pytanie, czy to wystarczy na dłuższą metę.

W końcu pada też nazwisko Mauricio Pochettino – obecnie selekcjonera reprezentacji USA. Choć Argentyńczyk ma swoich zwolenników na Old Trafford, trudno sobie wyobrazić, by wracał do klubowej piłki w Anglii przed Mundialem za oceanem. Poza tym od czasów sukcesów z Tottenhamem jego drużyny nie zachwycały pressingiem – takiego jakiego właśnie oczekuje się w Manchesterze.

Wybrane dla Ciebie