Enrique wprowadza młode talenty PSG na wielką scenę Ligi Mistrzów
Luis Enrique znajduje się pod presją – kontuzje gwiazd PSG wymusiły rewolucję w składzie tuż przed kluczowym starciem z Barceloną. W obliczu licznych absencji szkoleniowiec paryżan sięga po nastoletnie talenty, które jeszcze niedawno mogły tylko marzyć o występie w Lidze Mistrzów.
Luis Enrique musi działać niekonwencjonalnie – urazy kluczowych zawodników Paris Saint-Germain otworzyły drzwi do pierwszego składu najmłodszym piłkarzom w klubie. Francuskie media nie ukrywają, że szalę goryczy przelały ostatnie problemy ze zdrowiem takich nazwisk jak Marquinhos, Dembele, Doue czy Joao Neves, a także niepewny stan Vitinhi i Kvaratskhelii.
Czytaj także
Mimo dramatycznej sytuacji kadrowej, Enrique nie zamierza szukać półśrodków. Sięga po juniorów, którzy mają szansę napisać własną historię już w najbliższym meczu z FC Barceloną. W spotkaniu ligowym z Auxerre zadebiutował 17-letni Ndjantou, a zaraz po nim na murawie pojawił się jeszcze młodszy Mathis Jangeal z rocznika 2008.
Warto zauważyć, że już wcześniej regularnie pojawiał się na boisku Ibrahim Mbaye – również 17-latek. Nie dość, że rozegrał pełne spotkanie z Auxerre, to ma na koncie trzy występy w lidze jako zawodnik pierwszego składu. Nie wypada pominąć Warrena Zaire-Emery'ego, który w wieku 18 lat stał się szyją tej drużyny, rozgrywając kluczowe mecze bez kompleksów wobec starszych kolegów.
Młodzieżowa polityka PSG to nie jest przypadek. Luis Enrique już za czasów pracy w Barcelonie dał się poznać jako trener odważnie sięgający po wychowanków. Teraz, broniąc tytułu we Francji, przekonuje się na własnej skórze, jak wiele można wygrać, obdarzając zaufaniem nastolatków. Dla wielu z nich środowy mecz na Montjuic przeciwko Blaugranie będzie najważniejszym testem w dotychczasowej karierze.
