FC Barcelona znów drży o Gaviego. Problemy z kolanem wracają

Gavi
fot. TheSoccerBoy (Wikimedia CC 4.0)

W szeregach FC Barcelony znów narasta niepokój – Gavi po powrocie na murawę ponownie zgłasza dolegliwości kolana, które jesienią wyeliminowały go z gry na wiele miesięcy. Sytuacja pomocnika daleka jest od stabilnej. Lekarze nie wykluczają ponownej interwencji chirurgicznej i w klubie znów nie wiadomo, czy młody Hiszpan nie będzie musiał przejść artroskopii. Luis de la Fuente, selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, przyznaje, że zawodnik jest przybity i oczekuje na decyzje lekarzy. Gavi opuścił już ostatni ligowy mecz Barçy, a perspektywa dłuższej pauzy znów wisi nad jego karierą.

FC Barcelona od dłuższego czasu jest świadoma, że Gavi nie zdążył jeszcze wrócić do pełni sprawności po poważnej kontuzji więzadeł krzyżowych. Po wydawałoby się udanym powrocie na boisko okazało się jednak, że los mu nie sprzyja – problemy z kolanem znów dały znać o sobie.

Młody pomocnik już wcześniej pokazał, że potrafi walczyć z przeciwnościami. Jednak tym razem ból prawego kolana nie ustępuje i pojawiają się obawy, że konieczne będzie poddanie się artroskopii – zabiegowi, który mógłby ponownie wykluczyć go z gry na dłużej. Rozważania o kolejnej przerwie wciąż pozostają w sferze spekulacji, bo klub oficjalnie milczy, a kibice i sztab nie kryją zaniepokojenia.

Tematu nie mógł przemilczeć trener reprezentacji Hiszpanii. Selekcjoner Luis de la Fuente w rozmowie z Cadena SER podkreślił, że rozmawiał z Gavim i wyczuł w nim smutek oraz niepewność dotyczącą możliwego zabiegu łąkotki. – Gavi stosuje się do wszystkich zaleceń medycznych, by uniknąć tak skrajnego stanu i konieczności operacji łąkotki przyśrodkowej prawego kolana. Ma pełne wsparcie od nas – wyjaśnił de la Fuente.

Ta sytuacja sprawiła, że młody zawodnik nie pojawił się w ostatnim meczu Barçy przeciwko Rayo Vallecano. Co więcej, mimo powołania do reprezentacji Hiszpanii nie mógł dołożyć swojego wkładu w narodowe barwy z powodu urazu.

Gavi, jako 21-latek, rozegrał już 155 spotkań w barwach Barcelony. Do tej pory wpisał się na listę strzelców 10 razy oraz zanotował 18 asyst. Jego umowa z klubem obowiązuje aż do końca czerwca 2030, a wartość rynkowa – niezmiennie wysoka, bo szacowana na 60 milionów euro. Cała piłkarska Hiszpania czeka na aktualizacje w sprawie jego zdrowia, bo przyszłość Gaviego nadal wisi na włosku.

Domyślna grafika
Źródło: Goal.pl

Wybrane dla Ciebie