Max Molder blisko rozstania z Piastem? Klub z Gliwic już rozgląda się za trenerem – StolicaSportu.pl

Max Molder blisko rozstania z Piastem? Klub z Gliwic rozpoczął poszukiwania trenera

Max Molder
fot. piast-gliwice.eu

Piast Gliwice utknął na ostatnim miejscu tabeli Ekstraklasy po fatalnym początku sezonu. Słabe wyniki i zaledwie siedem punktów po dziesięciu kolejkach sprawiły, że klub już rozgląda się za nowym trenerem. Jak ujawnił Tomasz Włodarczyk, niektórzy szkoleniowcy z Polski otrzymali już pierwsze sygnały z Gliwic. Szwed Max Molder, choć zmienił styl gry drużyny, nie potrafił przełożyć tego na wyniki. Wszystko wskazuje na to, że jego pozycja jest coraz słabsza.

Ostatnie tygodnie w Piastu Gliwice to prawdziwy rollercoaster. Klub, który jeszcze niedawno chciał bić się o górną połowę tabeli, nagle ugrzązł na samym dnie rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Po dziesięciu meczach drużyna zgromadziła ledwie siedem punktów, poniosła pięć bolesnych porażek, a bilans bramkowy 9-13 jasno pokazuje, że problem tkwi nie tylko w defensywie, ale też w efektywności z przodu.

Według informacji ujawnionych przez Tomasza Włodarczyka w audycji „Program Piłkarski” na kanale Meczyków, zarząd Piasta miał już dosyć przeciągania się złej passy i rozpoczął zdecydowane działania w sprawie trenera. „Piast szuka nowego trenera. Niektórzy szkoleniowcy dostali już sygnał, czy nie podjęliby rozmów” – przekazał Włodarczyk. To jasny znak, że klub nie zamierza bezczynnie przyglądać się słabej postawie drużyny.

Mimo dość odważnej decyzji o postawieniu przed sezonem na Szweda Maxa Moldera, efekty są co najmniej rozczarowujące. Zakładano, że wprowadzi on nowy styl gry i odświeży oblicze zespołu. O ile rzeczywiście Piast zaczął grać odważniej, to jednak punktów jak nie było, tak nie ma. W polskiej lidze modne stały się egzotyczne pomysły, lecz – co paradoksalne – znów kończą się one szybkim rozbratem z trenerem.

Dla przypomnienia, podobną ścieżkę obrano przed rokiem w ŁKS-ie Łódź. Za sterami stanął Ariel Galeano, który wytrwał na stanowisku zaledwie przez osiem kolejek. Kibice byli kompletnie zawiedzeni, a klub ostatecznie podziękował Paragwajczykowi za współpracę. Co ciekawe, bilans Galeano i Moldera niemal się pokrywa – tamten notował średnią 1,00 punktu na mecz, w przypadku obecnego szkoleniowca Piasta jest to już tylko 0,91.

Na ten moment nikt nie podaje nazwisk kandydatów do objęcia gliwickiej ławki. W każdym razie atmosfera robi się coraz bardziej nerwowa, a Molder wyraźnie traci zaufanie działaczy. Klub dołączył tym samym do firm, które przekonały się na własnej skórze, że eksperymenty nie zawsze wychodzą na zdrowie.

Domyślna grafika
Źródła: Goal.pl, Meczyki.pl

Wybrane dla Ciebie