FC Barcelona blisko powrotu na Camp Nou
Już niebawem FC Barcelona ma powrócić na swoje legendarne Camp Nou po długotrwałej modernizacji stadionu. Według przecieków, starcie z Athletic Bilbao 22 listopada ma być pierwszym spotkaniem w nowej odsłonie obiektu, choć ostateczna decyzja należy jeszcze do władz miejskich. Kibice katalońskiego klubu niecierpliwie wyczekują, by znów poczuć atmosferę swojego domu, nawet jeśli na początku trybuny będą otwarte dla zaledwie 26 tysięcy fanów. To nie tylko powrót, ale i symboliczny moment dla całej drużyny.
Po kilku miesiącach spędzonych na stadionie Estadi Olimpic Lluis Companys, FC Barcelona jest już bardzo bliska wyczekiwanego powrotu na odnowione Camp Nou. Wszystko wskazuje na to, że pierwszy mecz rozgrywany na przebudowanym obiekcie odbędzie się 22 listopada – rywalem ma być Athletic Bilbao, a gwizdek wybrzmi o 16:15. Ostateczne potwierdzenie tej daty należy jeszcze do władz miejskich, które muszą wydać zgodę na inaugurację.
Bluagrana długo czekała na ten dzień. Przez czasie remontu słynnej areny, ich tymczasowym domem był Montjuic. Teraz pojawia się nadzieja, że powrót na własny stadion doda drużynie skrzydeł i rozbudzi serca fanów. Jak informuje Sport.fr, początkowo na trybuny będzie mogło wrócić maksymalnie 26 tysięcy kibiców. Pełna widownia to jednak jeszcze kwestia czasu – klub planuje stopniowe zwiększanie liczby miejsc docelowo do 45 tysięcy, jeśli tylko zakończona zostanie kolejna faza prac.
Powrót na Camp Nou ma być nie tylko wydarzeniem infrastrukturalnym, ale i momentem przełomowym dla całego zespołu. Barcelona znajduje się w momencie sezonu, w którym potrzebuje nowego impulsu. Gra przed własną publicznością może stać się właśnie takim bodźcem – nie tylko dla piłkarzy, ale także dla wszystkich związanych z klubem. Zbliżające się spotkanie z Bilbao urasta do rangi piłkarskiego święta, a powrót na stadion to wyraz wytrwałości i nowego początku dla Blaugrany.
