William Saliba otrzymał nową propozycję kontraktu od Arsenalu

Oferta dla Williama Saliby leży już na stole. Arsenal robi wszystko, by zatrzymać swojego kluczowego obrońcę, bo na horyzoncie czai się Real Madryt. Defensor wyrósł na jedną z najważniejszych postaci nie tylko w barwach londyńskiego zespołu, ale i światowej piłki. Teraz od decyzji samego Francuza zależy, czy Kanonierzy unikną problemów kadrowych i nie będą musieli latem szukać wzmocnienia defensywy.
William Saliba stał się jednym z filarów Arsenalu, choć nie zawsze miał łatwo pod wodzą Mikela Artety. Przez długi czas musiał czekać na swoją szansę, rozważając nawet definitywne odejście. Ostatecznie doczekał się regularnej gry i dziś niekwestionowanie należy do czołówki defensorów na świecie.
Dzięki temu zainteresowanie Francuzem wykazały nie tylko angielskie potęgi, ale i topowe kluby zza granicy. Jak informuje Foot Mercato, najbardziej zdeterminowany jest Real Madryt, który gotów byłby podjąć walkę o ściągnięcie Saliby już latem. Królewscy rozpatrują także scenariusz, w którym czekają aż kontrakt piłkarza wygaśnie w 2027 roku, mając nadzieję dokonać transferu bez sumy odstępnego.
Arsenal nie zamierza jednak dopuścić do utraty swojego stopera — londyńczycy jakiś czas temu rozpoczęli rozmowy z piłkarzem, by zabezpieczyć przyszłość linii defensywnej. Dziennikarka Dahbia Hattabi donosi, że klub przedłożył właśnie Salibie konkretne warunki nowej umowy. Propozycja gwarantowałaby Francuzowi przedłużenie pobytu na Emirates Stadium aż do 30 czerwca 2030 roku.
To teraz zawodnik musi odpowiedzieć na tę ofertę. Kanonierom zależy na szybkiej finalizacji rozmów — jeżeli negocjacje utkną w martwym punkcie, zarząd rozważy sprzedaż Saliby już podczas letniego okna transferowego i rozpocznie poszukiwania nowego filaru bloku defensywnego.
Sam piłkarz zmaga się obecnie z urazem stawu skokowego, lecz w trwającym sezonie już trzykrotnie pojawił się na boisku.