Real Madryt rozważa transfer Viniciusa Juniora za 250 mln euro – StolicaSportu.pl

Saudyjczycy kuszą Vinicusa. Ćwierć miliarda euro!

Vinicius
fot. All-Pro Reels (Wikimedia)

W Madrycie robi się gorąco. Real zaczął ostro negocjować z Viniciusem Juniorem, chcąc zatrzymać swoją gwiazdę na dłużej. Z drugiej strony na horyzoncie pojawiła się oferta z Bliskiego Wschodu, która może przewrócić wszystko do góry nogami – Saudyjczycy rzekomo przygotowali 250 milionów euro! Florentino Perez waha się, bo taka kwota nie trafia się codziennie, ale Brazylijczyk wciąż jest kluczowym elementem planów „Królewskich”.

Już na starcie sezonu było widać, że Vinicius Junior nie wszedł na swoje najwyższe obroty. Mimo to Brazylijczyk nie przestaje być centralną postacią plotek transferowych i dyskusji o przyszłości w stolicy Hiszpanii. Real Madryt nie ukrywa, że traktuje Viniego jako filar projektu na długie lata – razem z Jude'em Bellinghamem i Kylianem Mbappé. Stąd głównym celem „Królewskich” jest przedłużenie współpracy i wyraźna podwyżka dla skrzydłowego. Jak donosi Defensa Central, obie strony są coraz bliżej dojścia do porozumienia jeszcze przed końcem roku.

Vinicius bez wątpienia przywiązał się do klubu i widzi siebie w białej koszulce, choć – rzecz jasna – szczegóły nowej umowy wciąż są przedmiotem negocjacji. Perez i jego ludzie kalkulują każdy zapis, mając w pamięci, że choć Brazylijczyk jest ważny, to piłkarski biznes lubi niespodzianki.

I właśnie tu pojawia się haczyk: Real zaczyna brać pod uwagę także drugi scenariusz. Gdyby rozmowy utknęły, latem klub mógłby wystawić Viniciusa na rynek. Jak podaje Sky Sports, pojawiła się niebagatelna oferta z Arabii Saudyjskiej. Kilka tamtejszych ekip jest podobno gotowych wyłożyć aż 250 milionów euro! Tak gigantyczna kwota – nawet za zawodnika tej klasy – to coś, co rozpala wyobraźnię szefów w Madrycie. Ryzyko, że stracą swojego asa, kontra perspektywa rekordowego przelewu z Bliskiego Wschodu – decyzja urasta tu do rangi strategicznej dla całego klubu.

Wygląda na to, że w Madrycie nie zostawiają niczego przypadkowi – nawet jeśli sam Vinicius daje sygnały lojalności, negocjacje to twarda gra o stawkę, jakiej Real nie spotyka co sezon. Czy bohater finału Ligi Mistrzów zostanie symbolem nowego projektu, czy klub skorzysta z historycznej okazji transferowej? Piłkarska Europa wstrzymuje oddech przed rozstrzygnięciem tej układanki.

Wybrane dla Ciebie