Bernardo Silva priorytetem transferowym Juventusu Turyn w 2026 roku – StolicaSportu.pl

Bernardo Silva na celowniku Juventusu. Do walki o Portugalczyka włączają się giganci

Bernardo Silva
fot. pantkiewicz (Wikimedia CC 2.0)

Turyńczycy zdecydowanie ruszają na rynek transferowy i celują wysoko – na szczycie listy życzeń znajduje się Bernardo Silva, gwiazdor Manchesteru City. Kontrakt Portugalczyka obowiązuje do czerwca 2026, ale już teraz jego sytuację uważnie obserwują potentaci z Europy. Obok Juventusu, zainteresowanie wykazują również FC Barcelona i Inter Mediolan. Nadchodzące lato zapowiada się więc emocjonująco, zwłaszcza że walka o tak doświadczonego zawodnika nie będzie łatwa. Wypowiedź Silvy sugeruje, że to dopiero początek prawdziwej walki o jego podpis.

Bernardo Silva coraz wyraźniej znajduje się w orbicie zainteresowań Juventusu, który szuka wzmocnień na kolejny sezon. Portugalczyk, mający aktualnie kontrakt z Manchesterem City obowiązujący do czerwca 2026, może zmienić otoczenie już po zakończeniu obecnych rozgrywek. Jak informuje włoski "Tuttosport" – turyńczycy chcieliby powtórzyć manewry transferowe na miarę sprowadzenia Luki Modricia czy Kevina De Bruyne przez ligowych rywali i postawić właśnie na doświadczonego pomocnika.

Sylwetka Bernardo Silvy od dawna przyciąga uwagę topowych klubów. Były zawodnik AS Monaco i wychowanek Benfiki, mający na koncie 103 mecze i 14 goli w drużynie narodowej, wniósł do Manchesteru City sporo jakości od 2017 roku. Dla Obywateli rozegrał dotąd 5 spotkań w nowym sezonie, a jego doświadczenie i uniwersalność na boisku są niezwykle cenne.

Juventus nie jest jednak jedynym klubem śledzącym sytuację pomocnika. Zainteresowanie Portugalczykiem wykazują także FC Barcelona i Inter Mediolan. Blaugrana od dłuższego czasu obserwuje rozwój 31-latka, natomiast w drużynie z Mediolanu docenia się jego piłkarski charakter.

Dla Juventusu transfer Silvy miałby być nie tylko wzmocnieniem kadry, ale też symbolem ambicji na arenie krajowej i europejskiej. Intensywna rywalizacja o podpis Portugalczyka zwiastuje ciekawą sagę tego lata. Co na to sam zawodnik?

Portugalczyk nie ukrywa, że choć Manchester City nie jest jeszcze na szczycie swoich możliwości, to „kiedy to się uda, niewiele zespołów będzie w stanie ich zatrzymać”.

Wybrane dla Ciebie