Szczęsny o konflikcie Lewandowski – Probierz. "Nie rozumiem tej decyzji"

Wojciech Szczęsny Artur Jędrzejczyk Robert Lewandowski
fot. Marcin Szymczyk

Wojciech Szczęsny, bramkarz FC Barcelony i były reprezentant Polski, podzielił się swoimi refleksjami na temat konfliktu, który wybuchł podczas czerwcowego zgrupowania kadry narodowej między Robertem Lewandowskim a ówczesnym selekcjonerem Michałem Probierzem. Szczęsny otwarcie przyznaje, że nie potrafi zrozumieć decyzji o odebraniu opaski kapitana Lewandowskiemu na dwa dni przed kluczowym meczem eliminacyjnym mistrzostw świata 2026.

W czerwcu 2025 roku reprezentacja Polski znalazła się w centrum medialnej burzy, gdy doszło do nagłego konfliktu między Robertem Lewandowskim, kapitanem drużyny, a selekcjonerem Michałem Probierzem. Sprawa rozgorzała na tle decyzji trenera o odebraniu opaski liderowi zespołu na zaledwie dwa dni przed decydującym meczem eliminacji MŚ 2026 z Finlandią. Efektem napięcia była porażka Polski na wyjeździe 1:2, a także gwałtowne zmiany w sztabie szkoleniowym kadry.

Wojciech Szczęsny, doświadczony bramkarz FC Barcelony, a także były reprezentant Polski, postanowił zabrać głos w tej sprawie podczas rozmowy na kanale Foot Truck. Jego wypowiedź odzwierciedla zaskoczenie i dezorientację wielu kibiców wobec takiego obrotu wydarzeń.

„Powiedziałbym coś ciekawego, ale zupełnie nie rozumiem, co tam się stało. Śledziłem to, ale nie rozumiem. To nie jest uciekanie od odpowiedzi. Rozmawiałem z niektórymi zawodnikami, słyszałem różne historie, wszystkie w miarę spójne i cały czas nie rozumiem, co tam się stało. Nie jestem w stanie zrozumieć, czemu, po co, czym to było spowodowane. Jestem na to za głupi” – przyznał otwarcie Szczęsny.

Bramkarz podkreślił, że choć rozumie prawo trenera do zmiany kapitana, to moment decyzji pozostaje dla niego zagadką. Szczęsny zwrócił uwagę na fakt, że takie działanie na dwa dni przed ważnym meczem nie wydaje się racjonalne i mogło negatywnie wpłynąć na atmosferę zespołu.

„Mówiłem o tym Robertowi, że jeśli trener chciał zmienić kapitana, to ma do tego prawo, ale zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego ktoś to zrobił na dwa dni przed bardzo ważnym meczem. Nie chcę tego komentować w jakiś dosadny sposób, ponieważ nie rozmawiałem z trenerem Probierzem i nie wiem, dlaczego to zrobił” – powiedział Szczęsny.

Były reprezentant spekuluje, że decyzja Probierza mogła mieć na celu zbudowanie roli kapitana dla innego zawodnika, być może Piotra Zielińskiego. Jednak według Szczęsnego, Zieliński nie był w pełni gotowy do gry w tym spotkaniu, co dodatkowo komplikowało sytuację.

„Myślę, że Michał Probierz nie zrobił tego, żeby pójść na wojnę z Robertem Lewandowskim. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić po co. Zespołowi to na pewno nie pomogło na dwa dni przed meczem. Może miało to na celu zbudować „Zielka”, ale z tego co wiem, to od początku nie był do gry w meczu z Finlandią. Widziałem na konferencji prasowej, że Zieliński też nie za dobrze czuł się w tej sytuacji” – podsumował Szczęsny.

Po tych wydarzeniach selekcjoner Probierz został zastąpiony przez Jana Urbana, który ma za zadanie poprowadzić reprezentację do awansu na przyszłoroczne mistrzostwa świata w 2026 roku. 

Wybrane dla Ciebie