Problemy byłego piłkarza Pogoni. Oskarżony o pranie pieniędzy

„Värnamo Nyheter” informuje, że Paweł Cibicki, dawny napastnik Pogoni Szczecin, ponownie znalazł się w centrum skandalu. Tym razem postawiono mu zarzut udziału w przestępstwie prania pieniędzy pochodzących od oszukanej wdowy, która straciła spadek po zmarłym mężu. To kolejne poważne oskarżenie po aferze ustawiania meczu, w której Cibicki brał udział kilka lat temu.
Paweł Cibicki znów na językach – były zawodnik Pogoni Szczecin ponownie trafił pod lupę wymiaru sprawiedliwości, a sprawa wydaje się jeszcze bardziej zawiła niż poprzednie kłopoty. Według szwedzkiego dziennika „Värnamo Nyheter” 31-letniego zawodnika podejrzewa się o pranie pieniędzy pochodzących z oszustwa na okradzionej wdowie.
Znany z lewonożnych rajdów były napastnik jeszcze kilka sezonów temu nie schodził z boisk Ekstraklasy, a dziś wraca na pierwsze strony gazet w zupełnie innym kontekście. Kilka lat temu Cibickiemu zarzucono ustawianie meczu szwedzkiej ekstraklasy z 2019 roku – konkretnie celowo zarobioną żółtą kartkę w zamian za korzyść majątkową sięgającą 300 tysięcy koron, co wtedy dawało ponad 100 tysięcy złotych.
Ostatecznie udowodniono mu przyjęcie łapówki, co kosztowało go aż czteroletnie zawieszenie przez FIFA, które w praktyce skróciło się do 38 miesięcy. Cibicki po tej historii próbował odbudować reputację i wrócić do futbolu, jednak nowe fakty nakładają kolejne grube cienie na jego przeszłość.
Teraz mowa o znacznie poważniejszych oskarżeniach – śledczy ustalili, że piłkarz miał pośredniczyć w transferze środków pochodzących z przestępstwa, które wyłudziło od kobiety aż 175 tysięcy koron (około 67 tysięcy złotych). Według śledztwa, „inna osoba miała oszukać kobietę, aby przelała 175 000 koron na konto napastnika. Sam Cibicki miał następnie handlować tymi pieniędzmi poprzez przelewy, zakupy i wypłaty” – podaje „Värnamo Nyheter”.
W rzeczywistości sprawa dotyczy szeroko zakrojonej afery – łączne straty poszkodowanych sięgają aż 900 tysięcy koron (blisko 350 tysięcy złotych). Piłkarz nie przyznaje się do winy i nie zamierza ujawniać szczegółów swojego udziału w operacji finansowej.
Aktualnie Cibicki kontynuuje karierę w szwedzkim IFK Värnamo, ale w Polsce kibice zapamiętali go z występów w Pogoni Szczecin w latach 2020–2022. W tym okresie zdobył dla „Portowców” trzy bramki oraz zaliczył dwie asysty w 19 meczach, zanim przerwało mu to zawieszenie związane z wcześniejszą aferą.