Vinicius domaga się rekordowej pensji. Real mówi jasno: są granice

Vinicius
fot. All-Pro Reels (Wikimedia)

Vinicius Junior odważnie wchodzi w negocjacje z Realem Madryt, oczekując najwyższego kontraktu w drużynie. Brazylijczyk nie chce ustąpić, lecz klub ze stolicy Hiszpanii nie zamierza naginać własnych reguł finansowych nawet dla największych gwiazd.

Vinicius Junior postawił sprawę jasno – dla pozostania w Realu Madryt oczekuje warunków godnych lidera zespołu. Tymczasem władze „Królewskich”, z Florentino Perezem na czele, trzymają się swoich finansowych zasad, nawet jeśli napastnik miałby stać się najlepiej zarabiającym w szatni. To właśnie te rozmowy wywołują w Madrycie wielkie emocje – negocjacje ugrzęzły, a obecny kontrakt Brazylijczyka wygasa w 2027 roku.

Jak wynika z doniesień hiszpańskiej prasy, skrzydłowy nie zamierza ustępować i chce wynagrodzenia zbliżonego do gwiazd światowego futbolu. Real Madryt docenia jego potencjał, ale podkreśla, że żaden zawodnik nie może przekroczyć ustalonych limitów płacowych. „Klub oczekuje, że Vinicius udowodni swoją wartość na boisku. Ostatni sezon był w jego wykonaniu nierówny, dlatego presja na piłkarzu tylko rośnie” – donosi Sport, cytowany przez Goal.pl.

Właśnie po burzliwym lecie, kiedy to spekulowano o ewentualnych ofertach transferowych nawet z Anglii czy Francji, sytuacja nieco się uspokoiła. Real nie otrzymał żadnej oficjalnej propozycji za swojego napastnika, a sam Vinicius nie zgłaszał chęci odejścia. Niemniej rozmowy trwają, choć postępów brak, a klub nie zamierza dopuścić, by gwiazdor mógł kiedyś odejść za darmo.

Nie jest tajemnicą, że Real Madryt zbudował swoją potęgę także na twardych zasadach płacowych. W Madrycie panuje przekonanie, że finansowa dyscyplina jest kluczem do stabilności i sukcesów. Perez nie ugina się – jeśli nie uda się znaleźć kompromisu po myśli klubu, żaden zawodnik nie otrzyma wyjątkowego traktowania, nawet jeśli nosi nazwisko Vinicius Junior.

Domyślna grafika
Źródła: Goal.pl, Sport

Wybrane dla Ciebie