Lewandowski może stracić miejsce w składzie Barcelony

Jakub Piotrowski Bartosz Kapustka Robert Lewandowski Reprezentacja Polski trenuje na Legii przed meczem z Portugalią
fot. Marcin Szymczyk

Powrót Roberta Lewandowskiego po kontuzji wcale nie gwarantuje mu miejsca w pierwszym składzie Barcelony. Hansi Flick stoi przed poważną decyzją, a jego argumenty są konkretne – Ferran Torres gra rewelacyjnie, strzelił już dwa gole i właśnie to może zadecydować o spektakularnej roszadzie w ataku Blaugrany.

Wbrew dotychczasowym przyzwyczajeniom kibiców FC Barcelony, powrót Roberta Lewandowskiego po kontuzji nie jest równoznaczny z automatycznym powrotem do pierwszego składu. Ostatnie tygodnie katalońskiego giganta przyniosły niemałe zaskoczenie, bo – jak donosi serwis "El Nacional" – faworytem do podstawowej jedenastki ma być obecnie Ferran Torres.

Barca zdobyła komplet punktów w dwóch pierwszych spotkaniach sezonu, chociaż daleko jej jeszcze do gry, której oczekują kibice. Jeśli spojrzeć na mecz z Mallorcą, to pomimo gry z przewagą dwóch zawodników Blaugrana miała spore kłopoty ze skutecznością – brakowało błysku z przodu. Z kolei starcie z Levante rozpoczęło się wręcz katastrofalnie – do przerwy przegrywali 0:2, co samo w sobie było alarmujące. Dopiero w drugiej połowie zespół Hansiego Flicka ruszył z impetem.

Właśnie wtedy z bardzo dobrej strony zaprezentował się Ferran Torres, który błyskawicznie trafił do siatki, wyrównując stan meczu. Tym samym Hiszpan uzbierał już dwa trafienia w nowym sezonie. W takiej sytuacji powrót Lewandowskiego, choć wyczekiwany przez fanów, staje się nieco problematyczny – Flick musi dokonać wyboru, kogo posłać do gry od pierwszej minuty.

Zgodnie z hiszpańskimi doniesieniami, Hansi Flick rozważa przesunięcie Lewandowskiego na ławkę przez znakomitą formę Torresa. Trener Dumy Katalonii ma ku temu solidny powód – trudno zmieniać zawodnika, który swoją grą ciągnie zespół do przodu, zwłaszcza jeśli konkurent dopiero wraca po urazie i jeszcze nie zdążył wejść w rytm meczowy. "El Nacional" nie ukrywa, że to zawodnik wygrywający rywalizację na ten moment – a Ferran nie zamierza oddawać miejsca bez walki.

Wybrane dla Ciebie