Alexis Sanchez wrócił do La Liga po 11 latach
Blisko 37-letni Alexis Sanchez znalazł nowy klub. Chilijski napastnik, który ostatnio nie zachwycał w Udinese, w ostatni dzień okienka trafił do Sevilli. Podpisanie kontraktu oznacza głośny powrót do LaLigi po ponad dekadzie.
Sanchez wskoczył na europejskie salony za sprawą przenosin z Cobreloa do Udinese, gdzie szybko wyrobił sobie markę. Głośny transfer do FC Barcelony w 2011 roku za 26 milionów euro tylko podkreślił jego klasę. W barwach „Dumy Katalonii” zdobył 46 bramek, zanotował 38 asyst podczas 141 występów – statystyki, których wielu rywali mogłoby mu pozazdrościć.
Czytaj także
Później z powodzeniem reprezentował Arsenal, lecz już w Manchesterze United zaliczył raczej rozczarowujący okres. Grał też dla Interu Mediolan i Olympique'u Marsylia, by w ubiegłym sezonie powrócić do Udine. Tam jednak rzeczywistość szybko zweryfikowała oczekiwania – ledwie 479 minut w 14 meczach nie pozwoliło mu odzyskać dawnego blasku.
Nic dziwnego, że od jakiegoś czasu coraz głośniej łączono go z opuszczeniem ekipy prowadzonej przez Kostę Runjaicia. I faktycznie — w ostatni dzień okienka transferowego Sevilla potwierdziła transfer doświadczonego napastnika. „Bienvenido, Alexis!” – powitali go w klubie z Andaluzji, ogłaszając podpisanie kontraktu do 30 czerwca 2026 roku.
Sekcja ofensywna Sevilli została więc znacząco wzmocniona, a Sánchez dołącza do grona letnich wzmocnień, takich jak Odysseas Vlachodimos, César Azpilicueta, Fábio Cardoso, Gabriel Suazo, Alfon González i Batista Mendy. Klub liczy, że transfer Chilijczyka pozwoli nieco podnieść jakość w kluczowych fragmentach sezonu.
