Ruben Amorim o rozmowach z Jimem Ratcliffe'em w Manchesterze United – StolicaSportu.pl

Ruben Amorim wyjawia kulisy rozmów z Jimem Ratcliffem

Ruben Amorim
fot. Agência Lusa (Wikimedia CC 3.0)

„Nowy kontrakt! Zaproponował mi nowy kontrakt!” — zażartował Ruben Amorim, pytany o pilne rozmowy z sir Jimem Ratcliffe'em po katastrofalnym początku sezonu. Trener Manchesteru United musi gasić pożar już na starcie rozgrywek – Czerwone Diabły wydały fortunę, ale wygrały zaledwie raz, i to po golu w 97. minucie. Mimo spekulacji o możliwym zwolnieniu, Amorim podkreśla, że współwłaściciel klubu udzielił mu wyraźnego poparcia. Atmosfera robi się gęsta na Old Trafford, a kibice z niepokojem patrzą na kolejne mecze.

Ruben Amorim, szkoleniowiec Manchesteru United, postanowił w końcu zdradzić kulisy głośnych rozmów z nowym współwłaścicielem klubu, sir Jimem Ratcliffe'em. W ostatnich dniach do mediów przeciekały plotki, że Portugalczyk może niebawem pożegnać się z drużyną po dramatycznym starcie sezonu Premier League 2025/26.

W czwartek Ratcliffe ląduje śmigłowcem w Carrington i od razu zasiada z Amorimem do rozmów. Powód? United mimo wydania ponad 200 milionów funtów na transfery ugrali dotychczas tylko jedno zwycięstwo, wymęczone po bramce w doliczonym czasie gry z Burnley.

To jednak nie koniec fatalnych wiadomości. Zespół pożegnał się z Pucharem Ligi już na etapie drugiej rundy, kiedy sensacyjnie odpadł po serii karnych z… drugoligowym Grimsby Town. W lidze natomiast Czerwone Diabły mają na swoim koncie raptem kilka punktów, a poprzedni sezon zakończyły na żenującym, piętnastym miejscu – bez żadnego trofeum i bez awansu do europejskich pucharów. O takim obrocie spraw nie chcą pamiętać fana na Old Trafford.

Mimo presji i głośnych doniesień o deadline dla trenera, Amorim starał się bagatelizować spotkanie, żartując podczas konferencji prasowej: „Nowy kontrakt! Zaproponował mi nowy kontrakt!” – powiedział z uśmiechem o rozmowie z Ratcliffe'em. Po chwili już poważnie tłumaczył, że „to były po prostu normalne rozmowy, okazanie wsparcia i podkreślenie, że to długofalowy projekt. To mój pierwszy pełny sezon” – przyznał Portugalczyk.

Trener podkreślał, że ma pełne wsparcie nie tylko Ratcliffe'a, ale także dyrektorów Omara Berrady i Jasona Wilcoxa. „Analizujemy wszystkie dane wokół drużyny. Takie spotkania to standard, ale w tym momencie wszyscy się im przyglądają ogólnonarodowo” – dodał Amorim. Portugalczyk stara się przekonywać, że zespół wygląda lepiej niż rok temu, wskazując: „Jeśli spojrzeć na liczbę strzałów, xG – statystyki są dobre, ale jeśli nie wygrywasz, nie mają znaczenia”.

Tuż przed ważnym starciem z Chelsea trener nie ukrywa, że czuje presję: „To może najtrudniejszy klub trenersko na świecie, każdy chce tu zwycięstw. Uważam, że gramy lepiej aż do obu pól karnych, ale musimy być bardziej agresywni pod bramką rywala i we własnym polu”.

Problemem pozostają też porażki z ligową czołówką – United przegrali już z Arsenalem oraz lokalnym rywalem, Manchesterem City. „Po takim poprzednim sezonie każda wpadka od razu urasta do rangi katastrofy. Musimy być mniej naiwni, wciąż tracimy bramki w prosty sposób” – diagnozuje Amorim. Przyznaje, że drużyna musi zachować styl gry, ale poprawić skuteczność w polu karnym przeciwnika oraz w obronie.

Wybrane dla Ciebie