Co z przyszłością Douglasa Luiza?

Douglas Luiz trafił do Juventusu z dużymi oczekiwaniami, lecz pierwszy sezon w Turynie okazał się wyjątkowo rozczarowujący. Gdy wydawało się, że Bianconeri i Brazylijczyk rozstaną się definitywnie, pojawiła się szansa na jego powrót do Premier League – tym razem przez Nottingham. Mimo chaosu organizacyjnego na City Ground, Juve nadal liczy na dopięcie transferu, a działacze Forest widzą w Luizie lidera odrodzenia klubu.
Douglas Luiz miał być w Juventusie nowym motorem napędowym środka pola, lecz rzeczywistość okazała się dla niego bezlitosna. Po zaledwie jednym, pełnym rozczarowań sezonie w Turynie, klub i zawodnik doszli do wniosku, że współpraca nie rokuje na przyszłość. Jak wskazuje Juvefc.com, powrót Brazylijczyka do Premier League wydawał się naturalnym ruchem, a nowym przystankiem stał się Nottingham Forest. Początkowo wypożyczony z obowiązkiem wykupu, Luiz trafił jednak w sam środek zamieszania na City Ground.
Czytaj także
Nowy zespół miał funkcjonować stabilnie pod wodzą Nuno Espirito Santo, ale ten błyskawicznie pożegnał się z posadą. Na jego miejsce przyszedł Ange Postecoglou, który wytrzymał zaledwie nieco ponad miesiąc, a klub znów znalazł się w stanie zawieszenia. Pomimo tych turbulencji, dziennik Tuttosport informuje, że Juventus nie traci wiary w finalizację sprzedaży Luiza.
Dotychczas Bianconeri zainkasowali już 3 miliony euro z tytułu wypożyczenia. Czekają na pełny transfer, który, zgodnie z ustaleniami, ma przynieść Turynowi kolejne 25 milionów, powiększone o ewentualne bonusy. Coraz więcej sygnałów wskazuje, że kluczowym warunkiem wykupu Douglasa Luiza przez Nottingham będzie jego udział w co najmniej 15 ligowych meczach – każdy na poziomie minimum 45 minut.
Tymczasem działacze Forest deklarują pełne zaufanie wobec pomocnika. W klubie widzą w nim potencjalnego lidera, wokół którego mogą budować zespół na trudny sezon. "Hierarchia klubu mocno wierzy, że Luiz jeszcze odpali i poprowadzi Forest w górę tabeli" – podkreśla "Tuttosport".