Deco przed wielkim wyzwaniem w Barcelonie – przyszłość Lewandowskiego i de Jonga
Ledwie opadł kurz po transferowym szaleństwie, a Deco już bierze się za kolejny trudny temat w FC Barcelonie. Dyrektor sportowy musi uporać się z kontraktami kluczowych piłkarzy.
Cisza po letnim oknie transferowym w Barcelonie nie trwała długo. Deco, dyrektor sportowy Dumy Katalonii, nawet nie zdążył odetchnąć, a już musi zająć się negocjacjami nowych kontraktów.
Czytaj także
Jak informuje "Sport", w tym gronie znalazł się m.in. Frenkie de Jong. Holender to absolutny niezbędnik Hansiego Flicka, ale rozmowy o przedłużeniu jego umowy wcale nie idą gładko. Zamieszanie z byłym agentem i zaległości finansowe nieco komplikują sytuację, a nowy kontrakt de Jonga miałby obowiązywać aż do 2029 roku. Atmosfera wokół transferów nie opadła – teraz równie gorąco jest wokół podpisów pod dokumentami.
Sytuacja z Ericiem Garcią wygląda bardziej pokojowo. Deco miał już okazję spotkać się z przedstawicielem obrońcy, a obie strony są nastawione na kontynuowanie współpracy. Plan? Przedłużenie umowy Hiszpana również do 2029 roku – bez burzliwych negocjacji, raczej wszystko zmierza w przewidywalnym kierunku.
Niewiadomą pozostaje Andreas Christensen – tu szefowie klubu nie planują jak na razie podejmować kroków w sprawie nowego kontraktu. Zupełnie inna historia dotyczy Roberta Lewandowskiego. Polak jeszcze niedawno miał szansę na hitowy transfer do Arabii Saudyjskiej, a jego przyszłość na Camp Nou rozstrzygnie się dopiero po zakończeniu obecnego sezonu. Obowiązująca umowa wygasa w 2026 roku. Od formy Lewandowskiego oraz rynkowych okazji zależy, czy klub zdecyduje się na dalszą współpracę.
