Kontrowersje po meczu Mallorca – Barcelona. Komitet Sędziów wskazuje błąd arbitra

FC Barcelona Stadion Camp Nou
fot. Stefano Vigorelli (Wikimedia CC 4.0)

Czy gol Barcelony w meczu z Mallorcą był prawidłowy? Drugi gol Katalończyków wywołał spore kontrowersje, bo padł po incydencie, gdy jeden z zawodników Mallorki leżał na murawie po uderzeniu piłki w głowę. Sędzia nie przerwał gry, co według Komitetu Technicznego Sędziów LaLiga było błędem. Reakcje środowiska sportowego nie milkną, a sprawa wywołała dyskusję o przestrzeganiu przepisów na boisku.

W meczu inauguracyjnej kolejki LaLiga FC Barcelona pokonała Real Mallorca 3:0, jednak pojawiła się poważna kontrowersja wokół drugiego gola. W trakcie akcji jeden z piłkarzy Mallorki upadł na murawę po uderzeniu piłki w głowę – sytuacja, która zgodnie z przepisami powinna skutkować przerwaniem gry. Tymczasem arbiter spotkania, Jose Luis Munuera Montero, nie przerwał akcji, pozwalając Katalończykom kontynuować atak.

Po zamieszaniu piłka trafiła pod nogi Ferrana Torresa, który oddał strzał zza pola karnego i umieścił futbolówkę w siatce. Zawodnicy i sztab szkoleniowy Mallorki stanowczo protestowali, ale sędzia utrzymał decyzję o uznaniu bramki, wywołując falę krytyki i pytań o prawidłowość tej sytuacji.

Jasny werdykt Komitetu Technicznego Sędziów

Sprawa nie umknęła uwadze Komitetu Technicznego Sędziów LaLiga, który w swoim oficjalnym stanowisku jednoznacznie ocenił, że arbiter popełnił poważny błąd. Według ekspertów, zasady jasno mówią, że w momencie, gdy zawodnik jest nieprzytomny lub leży na murawie po uderzeniu piłki, sędzia powinien natychmiast przerwać grę – zwłaszcza jeśli piłka znajduje się w powietrzu.

Co więcej, fakt, że sędzia trzymał gwizdek przy ustach, a mimo to nie użył go, wprowadził dodatkową dezorientację wśród zawodników gospodarzy. Taka decyzja mogła wpłynąć na przebieg akcji oraz ostateczny wynik spotkania.

W środowisku piłkarskim trwają dyskusje o konsekwencjach tego wydarzenia i o tym, jak ważne jest rygorystyczne przestrzeganie przepisów dla bezpieczeństwa i uczciwości gry. Real Mallorca podkreśla, że miała rację, a błąd sędziego dał Barcelonie niezasłużoną przewagę.

Wybrane dla Ciebie