Bayern Monachium chciał Gakpo

Vincent Kompany
fot. Werner100359 (Wikimedia CC 4.0)

Sensacyjne kulisy letniego okna transferowego – Bayern Monachium pierwotnie próbował wyciągnąć z Liverpoolu Cody'ego Gakpo, zanim zwrócił uwagę na Luisa Diaza. Holender przyznaje otwarcie, że otrzymał propozycję z Bawarii, ale postanowił kontynuować karierę na Anfield.

Letnie okienko transferowe przyniosło nieoczekiwane zwroty akcji. Okazuje się, że Bayern Monachium przed sprowadzeniem Luisa Diaza z Liverpoolu, próbował najpierw pozyskać inną gwiazdę z Anfield. W planach Bawarczyków wysoko figurował Cody Gakpo, który wciąż reprezentuje barwy angielskiego klubu.

Niemiecki gigant szukał nowych rozwiązań w ofensywie – rozpatrywane były nazwiska takie jak Florian Wirtz, Bradley Barcola czy Nico Williams. Finalnie największym ruchem okazał się transfer Kolumbijczyka Diaza, a dodatkowo na ostatniej prostej Bayern wypożyczył Nicolasa Jacksona z Chelsea. Co ciekawe, transfer Diaza nie był początkowo priorytetem dla monachijczyków.

Jak zdradził sam Gakpo, przedstawiciele Bayernu zgłosili się z zapytaniem o możliwość przeprowadzenia transferu. Piłkarz miał jednak własne plany wobec przyszłości i zdecydował, że chce kontynuować grę pod wodzą obecnego szkoleniowca Liverpoolu, zwłaszcza po podpisaniu świeżej umowy. Nie zamierzał opuszczać Anfield i zamierza tam zostać na dłużej. 

Wybrane dla Ciebie