Kulisy zwolnienia ten Haga. Kosztował 6 mln euro

Blisko 6 milionów euro – tyle kosztowało Bayer Leverkusen krótkie zatrudnienie Erika ten Haga. Holender stracił posadę po zaledwie dwóch meczach Bundesligi, a jego odejście natychmiast wywołało poruszenie w klubie. Zarząd szybko podjął decyzję o rozstaniu przez napięcia na linii szkoleniowiec – władze i fiasko pierwszych spotkań sezonu. Przyczyn zwolnienia i kulis rozstania nie brakowało.
Erik ten Hag nie będzie już prowadził Bayeru Leverkusen – niemiecki klub błyskawicznie rozstał się z doświadczonym szkoleniowcem, płacąc mu za krótką przygodę niemal 6 milionów euro odprawy. Były trener Manchesteru United poprowadził zespół „Czarno-Czerwonych” zaledwie w dwóch spotkaniach ligowych.
Trudno mówić o udanym starcie – Bayer już po pierwszych meczach sezonu stracił pięć punktów, grając przeciwko Hoffenheim oraz Werderowi Brema. Szybko okazało się, że 55-letni ten Hag nie spełnia oczekiwań klubu i władz, które nie zamierzały przeciągać współpracy.
- Sternicy Leverkusen zwolnili trenera zaledwie po dwóch miesiącach pracy, licząc się z potężnymi kosztami rozstania.
- Na pożegnanie klub wypłacił mu odprawę, której wysokość sięgnęła blisko 6 mln euro – to równowartość aż 100 tys. euro dziennie.
Simon Rolfes, dyrektor sportowy Bayeru, nie krył rozczarowania tym transferem na ławkę trenerską. Otwarcie przyznał, że zatrudnienie Holendra było pomyłką, co w klubowych kuluarach nie było tajemnicą – ten Hag wcześniej był już szeroko krytykowany za swoje wyniki w United.
Czytaj także
Za kulisami rozstania
Napięcia narastały od początku: szkoleniowiec nie dogadywał się z zarządem w kwestiach kadrowych. Próbował zablokować transfer Granita Xhaki, sprzeciwiając się wewnętrznym ustaleniom, a z rozmów dotyczących przyjścia Lucasa Vázqueza z Realu Madryt został wyłączony. Doniesienia mówią, że jego styl zarządzania skutecznie zraził kilku zawodników i osoby ze sztabu szkoleniowego, pozostawiając Holendra ewidentnie odizolowanego w szatni.
Leverkusen natychmiast zaczęło szukać stabilizacji po szybkim rozstaniu. Władze klubu skupiają się teraz na osiągnięciu celów w Bundeslidze i krajowych rozgrywkach. Dla Ten Haga kolejny nieudany epizod stawia pod dużym znakiem zapytania jego dalszą przyszłość na poziomie topowych europejskich zespołów.