Manchester United przegrywa z Brentford. Znów zmarnowany karny Fernandesa – StolicaSportu.pl

Manchester United znowu przegrał. Fernandes nie wykorzystał karnego

Bruno Fernandes
fot. Alexander Veprev (Wikimedia CC 4.0)

Manchester United ma za sobą kolejną wpadkę w Premier League, przegrywając z Brentfordem 1:3. Zespół Rubena Amorima zamiast odwrócić zły trend, schodzi z boiska pokonany.

Manchester United znów nie zdołał przełamać fatalnej serii w Premier League. Podopieczni Rubena Amorima przegrali na wyjeździe z walecznym Brentfordem 1:3, a wynik mówi sam za siebie – gospodarze od pierwszych minut narzucili swój styl gry i już wcześnie wyszli na prowadzenie.

Mimo napiętej atmosfery wokół Czerwonych Diabłów i niewielkiego optymizmu po ostatniej wygranej nad Chelsea, na Community Stadium znów zabrakło skuteczności. Igor Thiago już w ósmej minucie trafił na 1:0, by kwadrans później jeszcze podwyższyć prowadzenie Brentfordu. Kibice gospodarzy wpadli w szał, za to sympatycy United z przerażeniem patrzyli, jak zespół nie daje rady odpowiedzieć na agresywną grę przeciwników.

Szansą na powrót do gry miała być jedenastka, którą przed przerwą wywalczył zespół z Manchesteru. Tym razem Bruno Fernandes skiksował i był to już jego drugi zmarnowany rzut karny w tym sezonie. Atmosferę na trybunach wypełnił niedowierzający szum – Portugalczyk wciąż nie może złapać pewności siebie w kluczowych momentach.

Goście strzelili wprawdzie kontaktowego gola za sprawą Benjamina Sesko – to jego pierwsze trafienie w barwach United po transferze z RB Lipsk. Jednak Brentford pewnie dowiózł przewagę, a kropkę nad „i” postawił Mathias Jensen, uderzając zza pola karnego w doliczonym czasie gry.

Trzecia porażka ligowa plasuje klub z Old Trafford na 13. miejscu w tabeli. Już w przyszłą sobotę United zmierzy się na własnym terenie z Sunderlandem. Póki co fani zastanawiają się, czy Amorim dotrwa do tego meczu jako szkoleniowiec.

Wybrane dla Ciebie