Pogoń wyceniła Koulourisa

Efthymis Koulouris
fot. Marcin Szymczyk

Prezes Pogoni Szczecin, Alex Haditaghi, w rozmowie z Kanałem Sportowym i na X jasno zaznaczył, że grecki napastnik Efthymios Koulouris nie jest wystawiony na sprzedaż w tym roku, choć dobre oferty mogą zmienić decyzję klubu. Haditaghi zdradził, że klub oczekuje kwoty między 3,5 a 4,5 mln euro plus bonusy, co znacznie przewyższa dotychczasowe propozycje. Koulouris ma ważny kontrakt na kolejny sezon i może zostać wolnym zawodnikiem latem 2024 roku, jeśli zdecyduje się odejść.

Alex Haditaghi, właściciel i prezes Pogoni Szczecin, ujawnił kwotę, za którą klub rozważy sprzedaż Efthymiosa Koulourisa, króla strzelców poprzedniego sezonu Ekstraklasy. Grecki napastnik nie zagrał ostatnio w meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza (1:1), co wywołało spekulacje o problemach zdrowotnych oraz ofertach transferowych.

Haditaghi stanowczo podkreślił, że na ten moment Koulouris nie jest na sprzedaż i ma ważny kontrakt jeszcze przez rok. "Jeśli chce zostać w Pogoni, ma na stole ofertę trzyletniego kontraktu, który uczyniłby go najlepiej opłacanym piłkarzem w historii klubu. Jeśli chce odejść gdzieś indziej, może to zrobić jako wolny zawodnik przyszłego lata" – zaznaczył prezes w serwisie X.

Jednak podczas poniedziałkowej rozmowy z Kanałem Sportowym jego stanowisko nieco ewoluowało. Przyznał, że jeśli pojawi się dobra oferta, klub ją zaakceptuje, ale na pewno nie za kwotę 1,5 czy 2 milionów euro. "Mamy założoną pewną kwotę. Wierzymy, że ktoś taki jak Koulouris jest wart 3,5-4,5 miliona euro plus bonusy" – wyjaśnił Haditaghi.

Dotychczasowe oferty, według prezesa, nie spełniały oczekiwań Pogoni, dlatego klub nie zamierza oddawać swojego najlepszego strzelca poniżej tej kwoty. Właściciel podkreślił też, że nie da się naciskać ani przez agenta, ani przez zawodnika czy inne kluby. To Pogoń decyduje o warunkach transferu.

Takie stanowisko pokazuje, że choć sprzedaż Koulourisa nie jest przesądzona, to przy odpowiedniej propozycji finansowej może dojść do zmiany klubu przez napastnika jeszcze tego lata. Zaproponowana kwota stawia Polską ekipę w roli mocnego gracza na rynku transferowym, zwłaszcza biorąc pod uwagę klasę i doświadczenie 29-letniego Greka.

Wybrane dla Ciebie