Manchester City bez Omara Marmousha w derbach
Omar Marmoush jeszcze niedawno miał decydować o ofensywie Manchesteru City, tymczasem nie zagra w prestiżowym meczu z Manchesterem United. Egipcjanin doznał kontuzji kolana podczas spotkania swojej reprezentacji z Burkina Faso, zmuszając sztab City do szybkiej zmiany planów na derby. Klub potwierdził absencję Marmousha, ale nie sprecyzował, na jak długo napastnik wypadnie z gry. Sytuacja wywołuje spore emocje, bo jego miejsce w ataku pozostaje niewiadomą.
Manchester City szokuje swoich kibiców informacją o kontuzji Omara Marmousha tuż przed hitowymi derbami z Manchesterem United. Egipcjanin, który zdążył już wpisać się w futbolowy krajobraz Premier League, nie pojawi się na boisku podczas tego arcyważnego spotkania.
Czytaj także
Kłopoty zaczęły się podczas meczu eliminacyjnego Mistrzostw Świata, kiedy to reprezentacja Egiptu rywalizowała z Burkina Faso. Marmoush musiał zejść z boiska już w 9. minucie, wyraźnie narzekając na kolano. Manchester City bardzo szybko zareagował, wydając oficjalny komunikat, w którym przyznano: "Napastnik doznał urazu we wczesnej fazie meczu z Burkina Faso we wtorkowy wieczór w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. Wstępne wyniki badania przeprowadzonego w Egipcie wskazują, że nie będzie dostępny na derby Manchesteru w niedzielę. Obecnie wraca do Manchesteru, aby przejść dalszą ocenę i rozpocząć rehabilitację".
W kuluarach mówi się, że uraz może wyeliminować Marmousha na dłużej. W tej chwili piłkarz wraca do Anglii, gdzie przejdzie serię dokładniejszych badań. Klub nie podał jednak szczegółów na temat długości przerwy swojego napastnika.
Marmoush trafił na Etihad Stadium zimą za kwotę aż 75 milionów euro, przychodząc z Eintrachtu Frankfurt. W debiutanckim sezonie pod wodzą Pepa Guardioli zdążył rozegrać 28 spotkań, w których zdobył 8 bramek i zaliczył 4 asysty. Kontrakt Egipcjanina obowiązuje aż do czerwca 2029 roku, co tylko podkreśla, jak poważna jest ta strata dla zespołu z Manchesteru.
