Legia Warszawa wygrała w Szkocji

Jean-Pierre Nsame Korona Kielce - Legia Warszawa 0:2
fot. Kasia Dżuchil

Legia Warszawa wygrała na wyjeździe 2:1 z Hibernian w pierwszym meczu 4. rundy el. Ligi Konferencji. Wojskowi wracają z Edynburga z cenną zaliczką.

Legia Warszawa pokazała charakter w wyjazdowym spotkaniu z Hibernianem. Początek należał jednak do gospodarzy – ekipa z Edynburga sprawdzała czujność warszawiaków i niewiele brakowało, aby Wojskowi szybko musieli gonić wynik.

Zespół Edwarda Iordanescu przetrwał napór i zaczął przejmować inicjatywę. Kiedy piłka odbiła się od ręki Rocky'ego Bushiri'ego w polu karnym, do rzutu karnego podszedł Jean-Pierre Nsame. Kameruńczyk nie pomylił się i dał prowadzenie Legii. Jeszcze przed przerwą Nsame popisał się doskonałym podaniem do Pawła Wszołka, który podwyższył wynik na 2:0 – akcja mogła się podobać nawet neutralnym kibicom.

Po zmianie stron Legia mogła dobić przeciwnika. W pewnym momencie Bartosz Kapustka już świętował gola, ale VAR szybko ostudził emocje – sędziowie dostrzegli minimalnego spalonego Wszołka. Niedługo później także Wahan Biczachczjan miał okazję, jednak futbolówka minęła bramkę Hibernianu.

Szkoci nie zamierzali się poddawać. Ich cierpliwość opłaciła się w 86. minucie – Josh Mulligan wykorzystał zamieszanie pod bramką Kacpra Tobiasza i zmniejszył straty. Mimo tej bramki Legia wciąż może być zadowolona ze swojej pozycji przed rewanżem.

Rewanżowy mecz Legii z Hibernianem zaplanowano na 28 sierpnia (godz. 21:00). Warszawiacy są o krok od fazy ligowej Ligi Konferencji UEFA.

Wybrane dla Ciebie