Grał w Śląsku i Jagiellonii. Teraz czas na Stal Mielec

Po fatalnym starcie sezonu Stal Mielec postawiła na znane nazwisko. Israel Puerto, Hiszpan z przeszłością m.in. w Śląsku Wrocław i Jagiellonii Białystok, dołącza do mieleckiego klubu, podpisując kontrakt do połowy 2026 roku. Solidne wzmocnienie wydaje się być odpowiedzią na poważne problemy w defensywie, które trapią drużynę Ivana Đurđevicia od rozpoczęcia rozgrywek.
Stal Mielec, po kiepskim wejściu w sezon w roli spadkowicza, sięgnęła po transfer, który może wreszcie uporządkować jej defensywę. Z 14 straconymi golami w pięciu meczach zespół pod wodzą Ivana Đurđevicia desperacko potrzebował doświadczenia na środku obrony. Ostatecznie władze klubu przekonały Israela Puerto – kibicom Ekstraklasy doskonale znanego z występów dla Śląska Wrocław i Jagiellonii Białystok.
Hiszpan z miejsca zapisał się na listę wzmocnień Stali, podpisując kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku, z możliwością przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Puerto ostatni czas spędził wprawdzie w rumuńskiej Glorii Buzău, gdzie rozegrał 15 spotkań, ale to właśnie jego dorobek z polskich boisk najbardziej rzuca się w oczy. Od lata 2019 roku do opuszczenia kraju dwa lata później nazbierał 94 występy w Ekstraklasie, 6 razy wpisując się na listę strzelców i dorzucając cztery asysty.
Czytaj także
Zanim dołączył do mieleckiego klubu, Stal pracowała intensywnie nad selekcją kandydatów, analizując różne opcje na rynku obrońców. Stanęło na zawodniku, który nie tylko zna polskie realia, ale już pokazuje się jako solidne wsparcie dla całej formacji defensywnej.
Puerto nie jest jedynym zawodnikiem, jaki latem został sprowadzony do Mielca. Do grona nowych twarzy dołączyli także Ale Díez, Mario Losada, Bartosz Szeliga, Kacper Sadłocha, Kamil Miśko, Kamil Odolak, Paweł Kruszelnicki, Kacper Sommerfeld, Piotr Kowalik, Piotr Chrapusta, Jošt Pišek, Matija Kavčič, Paweł Kwiatkowski, Michał Matys oraz Dawid Mazurek.
Jak podał portal Transfery.info, wybór doświadczonego środkowego obrońcy, który już „zdążył się dobrze pokazać polskim kibicom”, to jasny sygnał, że Stal nie zamierza się poddać w walce o poprawę swojej pozycji w tabeli.