Wojciech Szczęsny i Gerard Martin w kadrze Barcelony na mecz z Rayo!
Barcelona zaskoczyła kibiców ogłaszając kadrę na mecz z Rayo. W barwach Blaugrany wreszcie znaleźć się mają długo wyczekiwani Wojciech Szczęsny i Gerard Martin. Klub zdecydował się postawić także na powracającego po nieobecności Frenkiego de Jonga oraz wpisał na listę Fermína Lópeza, o którego przyszłości wciąż głośno jest w mediach. Nie zabrakło też wzmianek o potencjalnym odejściu Hectora Forta i braku rejestracji Rooneya Bardghjiego.
Barcelona ogłosiła właśnie pełną kadrę meczową na spotkanie z Rayo Vallecano i od razu pojawiło się sporo emocji wśród fanów. Największym zaskoczeniem jest obecność Wojciecha Szczęsnego oraz Gerarda Martina, którzy w końcu zostali zarejestrowani do gry w pierwszym zespole. Obaj zawodnicy stają przed szansą debiutu w oficjalnym spotkaniu Barcelony – kto by się tego spodziewał jeszcze kilka tygodni temu?
Wśród powołanych znalazł się także Frenkie de Jong, który wraca po krótkiej przerwie spowodowanej nieobecnością w ostatnim tygodniu. Kibice Blaugrany mogą w końcu odetchnąć z ulgą, bo obecność holenderskiego pomocnika często stanowi o sile środka pola Barcelony. Z drugiej strony, w kadrze nie pojawił się Hector Fort, którego przyszłość w klubie wydaje się przesądzona – zawodnik ma opuścić Camp Nou jeszcze przed zakończeniem okienka transferowego.
Czytaj także
Mimo medialnych spekulacji do meczowej osiemnastki trafił Fermín López. Wokół młodego pomocnika od dawna narasta atmosfera niepewności, a kolejne doniesienia tylko podsycają transferową gorączkę. Z kolei Roony Bardghji wciąż czeka na oficjalne zgłoszenie do rozgrywek i tym razem nie znalazł się na liście powołanych.
Skład Barcelony na mecz z Rayo
- Bramkarze: Wojciech Szczęsny, Joan García, Kochen
- Obrońcy: Jules Koundé, Ronald Araujo, Eric García, Pau Cubarsí, Alejandro Balde, Gerard Martin, Andreas Christensen, Jofre
- Pomocnicy: Frenkie de Jong, Pedri, Olmo, Fermín López, Casadó, Dro
- Napastnicy: Robert Lewandowski, Ferran Torres, Lamine Yamal, Raphinha, Marcus Rashford, Toni Fernández
