FC Barcelona: Szczegóły nowej umowy ze Spotify. Kwota i długość kontraktu – StolicaSportu.pl

FC Barcelona z gigantyczną umową ze Spotify. Klub zgarnie fortunę do 2030 roku

Stadion Barcelony - Camp Nou
fot. Tim Roosjen on Unsplash

FC Barcelona właśnie zabezpieczyła sobie zastrzyk finansowy, który może wywołać spore zamieszanie w Europie. Kataloński klub przedłużył współpracę ze Spotify aż do 2030 roku i nie chodzi tu tylko o logo na koszulkach. Według informacji hiszpańskich mediów, wartość kontraktu wynosi nawet 460 mln euro, zupełnie dominując większość porównywalnych umów w Europie.

FC Barcelona oficjalnie przedłużyła swoją współpracę z koncernem Spotify, co na pierwszy rzut oka wzbudziło falę sceptycyzmu. Finalnie ten ruch ma przynieść korzyści wykraczające poza pierwotne oczekiwania zarówno dla klubu, jak i dla szwedzkiego giganta streamingowego.

Do tej pory Spotify było głównym sponsorem drużyny, posiadając także prawa do nazwy stadionu. Tym samym kultowe Camp Nou zamieniło się w Spotify Camp Nou. Po udanej dotychczas współpracy, strony zdecydowały się na kolejny krok: umowę przedłużono do 2030 roku, a warunki finansowe poszły wyraźnie w górę.

Według doniesień dziennika Sport, Barcelona może łącznie zarobić nawet 460 mln euro przez nowy okres umowy. Kontrakt został przedłużony o cztery lata i obejmuje nie tylko sekcję męską, ale również kobiecą oraz wszystkie stroje treningowe klubu.

Spotify zobowiązał się przelewać co sezon aż 75 mln euro – z tego 65 mln przypada na logotyp widoczny na oficjalnych koszulkach, a kolejne 10 mln to suma za sponsorowanie strojów treningowych.

Oznacza to, że przez cztery dodatkowe sezony na konto klubu trafi aż 300 mln euro. To nie koniec – do tego dochodzi jeszcze specjalna premia za prawa do nazwy stadionu. Tu wysokość wypłaty zależy od gotowości obiektu. Jeżeli stadion zostanie otwarty w 95 procentach swojej pojemności, Barca może liczyć na kolejne 20 mln euro za sezon. Jeśli obiekt nie będzie w pełni dostępny, wtedy suma spada do 10 mln.

Dla porównania, Real Madryt inkasuje 70 mln euro od swojego głównego sponsora. Trudno więc nie zauważyć, że klub z Katalonii wynegocjował naprawdę imponujące warunki.

Umowa na prawa do nazwy stadionu obowiązywać będzie do 2034 roku. W praktyce jednak pojawiły się wątpliwości, czy klub wcześniej przywróci stadion do pełnej pojemności – zwłaszcza przed sezonem 2027/28. Łączna wysokość wpływów mocno więc zależy od tempa prac renowacyjnych.

Domyślna grafika
Źródła: Barca Universal, Sport

Wybrane dla Ciebie