Prezes Jagiellonii: brak ofert za Pietuszewskiego latem 2025 – StolicaSportu.pl

Prezes Jagiellonii wyjaśnia: brak ofert za Pietuszewskiego, choć wzbudza zainteresowanie

Adrian Siemieniec
fot. Jan Szurek

Wokół Oskara Pietuszewskiego zaczyna się robić coraz głośniej nie tylko na Podlasiu. Skrzydłowy Jagiellonii Białystok znalazł się na celowniku skautów z Europy i Stanów Zjednoczonych, jednak – jak twardo zapewnia prezes Ziemowit Deptuła – konkretnych ofert na razie brak.

Najnowsze doniesienia z Białegostoku nie pozostawiają pola na spekulacje – Jagiellonia nie zamierza sprzedawać Oskara Pietuszewskiego w najbliższym czasie. Prezes Ziemowit Deptuła w rozmowie z WeszłoTV podkreślił, że do klubu nie wpłynęła żadna oferta za utalentowanego skrzydłowego, choć jego nazwisko coraz częściej przewija się w skautingowych raportach.

Zespół z Podlasia od kilku sezonów konsekwentnie stawia na piłkarzy, którzy nie tylko rozwijają się pod względem sportowym, ale też stają się cennymi aktywami transferowymi. O Pietuszewskim mówi się coraz głośniej w kontekście powołania do reprezentacji. Pojawiły się również plotki o zainteresowaniu ze strony zagranicznych klubów, jednak – jak zaznacza Deptuła – na razie to wyłącznie sfera domysłów.

Na chwilę obecną nie ma kwoty, za którą moglibyśmy go sprzedać, bo nie ma tematu transferu Oskara. Patrzy się na to, co się pisze w internecie na temat setek ofert – spokojnie. Nie było żadnej oferty na serio. Gdyby była, to bym wiedział. A jeśli ktoś dzwoni i zapyta: „Łukasz, a ile za tego Oskara”, no to… Wiemy, że przyjeżdżają skauci – nie tylko z Europy, ale i Stanów – oglądają piłkarzy, nie tylko na naszym stadionie i niech nazwisko Oskara będzie znane społeczności piłkarskiej. Super. Ale to nie jest czas na transfer – zauważył Deptuła w rozmowie z WeszłoTV.

Wybrane dla Ciebie