Marcel Krajewski w formie. Legia Warszawa ma opcję wykupu za 1,5 mln euro – StolicaSportu.pl

Marcel Krajewski błyszczy w Widzewie. Legia może go odzyskać za 1,5 mln euro

Marcel Krajewski
fot. Jan Szurek

Marcel Krajewski, który jeszcze niedawno nie miał szansy zaistnieć w pierwszym składzie Legii Warszawa, wraca na języki piłkarskiej Polski. Jego świetna postawa w Widzewie Łódź oraz młodzieżowej reprezentacji pod wodzą Jerzego Brzęczka zwróciła uwagę stołecznego klubu. Jak ujawnił Tomasz Włodarczyk, Legia zagwarantowała sobie możliwość wykupienia utalentowanego wahadłowego za 1,5 miliona euro. Sam piłkarz podkreśla, że to dopiero początek jego ciężkiej drogi – stawia na głowę oraz stabilność formy, nie zapominając przy tym o tych, którzy go wspierali.

Marcel Krajewski przeniósł się do Widzewa Łódź po niezbyt udanej przygodzie w pierwszej drużynie Legii Warszawa. W stolicy nie dostał szansy, bo klub postawił wtedy na Kacpra Chodynę, wykładając na niego 700 tysięcy euro, a 20-latek musiał szukać szczęścia gdzie indziej. Jak się okazało, wybór Widzewa wyszedł mu na dobre – zwłaszcza po ostatnich tygodniach, gdy zaczął regularnie pojawiać się w wyjściowym składzie i odgrywać ważną rolę zarówno w klubie, jak i młodzieżowej reprezentacji Polski U-21 pod wodzą Jerzego Brzęczka.

Właśnie pewność siebie i regularność Krajewskiego imponują ekspertom. Jego wpływ na wynik drużyny widoczny był szczególnie w meczu, w którym zaliczył asystę i, jak sam powiedział, był to rezultat jego wcześniejszej pracy oraz procesu, który przeszedł jako zawodnik: "Gol strzelony w reprezentacji Polski miał ogromny wpływ na to, jakim zawodnikiem byłem dzisiaj na boisku, dał mi dużo pewności siebie. Pamiętam jednak, że to jest proces. Jestem bardzo szczęśliwy, że mam za sobą dobry okres w kadrze, dzisiaj zagrałem dobrze i zaliczyłem asystę, lecz pamiętam, jak się czułem miesiąc temu, przed meczem pucharowym, gdy nie grałem. Jestem zadowolony z tego, jak potrafiłem na to zareagować, to jest za to nagroda. Teraz przede mną najtrudniejsze zadanie, by utrzymać formę i głowa została na swoim miejscu."

W klubowych kuluarach głośno mówi się, że zarząd Legii Warszawa nie przekreślił jeszcze definitywnie Krajewskiego, mimo iż w 2024 roku pozwolił mu odejść. Według informacji Tomasza Włodarczyka w programie „Porozmawiajmy o piłce”, stołeczny klub zagwarantował sobie opcję wykupu zawodnika. Kwota tej klauzuli to ok. 1,5 miliona euro – czyli wyraźny znak, że przy Łazienkowskiej wciąż widzą potencjał w zawodniku z Brodnicy.

Krajewski sam podkreśla, że w najtrudniejszych momentach kariery mógł liczyć nie tylko na obecnych szkoleniowców, ale i tych, którzy odegrali w jego rozwoju istotną rolę. Przy okazji niedawnego spotkania nie zapomniał o serdecznych słowach:

Wybrane dla Ciebie