Lech Poznań odzyskuje dwóch graczy po kontuzjach

„Kolejorz” szykuje posiłki na zbliżający się mecz ligowy. Po dłuższych urazach do składu Lecha Poznań wracają Robert Gumny i Radosław Murawski. Trener Niels Frederiksen potwierdził na czwartkowym briefingu, że obaj piłkarze są niemal gotowi do pełnych treningów, co przed sobotnim spotkaniem w Niecieczy wywołuje nadzieje na poprawę sytuacji poznaniaków. Lech zajmuje obecnie ósmą pozycję w tabeli Ekstraklasy.
Obrońca Robert Gumny ostatni raz pojawił się na murawie podczas rewanżu w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów przeciwko Crvenej zvezdzie, gdzie nabawił się kontuzji stawu skokowego. Jego rekonwalescencja trwała kilka tygodni, ale obecnie, jak zapewnia sztab szkoleniowy, Gumny wznowił już pełne treningi z zespołem.
Znacznie dłużej na powrót musiał czekać pomocnik Radosław Murawski. Jego ostatni występ miał miejsce pod koniec kwietnia, kiedy Lech grał na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Letnia przerwa wymuszona była zabiegiem operacyjnym kontuzjowanej nogi i trzymiesięczną przerwą od futbolu. Teraz Murawski również jest już niemal w pełni sprawny.
Czytaj także
– Robert Gumny trenuje już w pełni. Myślę, że Radosław Murawski od jutra też powinien być gotowy w pełnym zakresie. No i oczywiście mamy długotrwałe urazy, o których wiadomo – stwierdził trener Niels Frederiksen na czwartkowym spotkaniu z mediami, cytowany przez sportowy-poznan.pl.
Lech Poznań wciąż próbuje otrząsnąć się po bolesnej porażce przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin. Przed drużyną szansa na poprawę nastrojów. W sobotę o 17:30 „Kolejorz” zamelduje się w Niecieczy, gdzie zmierzy się z tegorocznym beniaminkiem Ekstraklasy – Bruk-Bet Termaliką.
Ekipa z Poznania plasuje się obecnie na ósmym miejscu w ligowej tabeli i liczy na przełamanie w starciu na wyjeździe.